Któż z nas nie lubi otaczać się pięknymi zapachami? Prawdę mówiąc nie znam nikogo takiego. Panie jak i panowie lubią pięknie pachnieć i co raz uważniej wybierają perfumy. Na jakie stawiamy? Na te dobre jakościowo.
Dziś właśnie o perfumach Glantier będzie post. Jeśli jesteście ciekawi zapraszam.
Kilka słów o perfumach i firmie:
Nasze perfumy wywodzą się z Grasse - światowej stolicy perfumiarzy. To
właśnie tam powstają receptury zapachów znanych na całym świecie. Miasto
położone jest w przepięknym regionie Francji, w Prowansji.Wyłącznie w
otoczeniu tak wyjątkowego krajobrazu, jakim są Alpy i Lazurowe Wybrzeże,
mógł przez wieki rozwijać się i kwitnąć światowy przemysł perfumeryjny.
Z tego wyjątkowego regionu pochodzą kompozycje zapachowe wykorzystywane
do produkcji perfum Glantier.
W naszej ofercie znajdują się jedynie wyjątkowej trwałości wody
perfumowane, nie wody toaletowe - jak w większości sklepów oferujących
odpowiedniki perfum znanych marek. Zaperfumowanie, czyli zawartość
ekstraktów zapachowych w produktach Glantier sięga 18%, co gwarantuje
niezwykłą trwałość i intensywność zapachu, którym możemy się cieszyć
przez długie godziny.
Więcej o firmie poczytacie tu >klik<
W ramach testów otrzymałam buteleczkę perfum, 3 kupony rabatowe i próbki perfum, które nie załapały się na zdjęcia (prawdę mówiąc nie wiem czemu)
W asortymencie Glantier znajdziemy ogromny wybór perfum o wielu nutach zapachowych, więc każdy znajdzie coś dla siebie.
Aby łatwiej było wybrać odpowiedni zapach na stronie znajdziemy listę perfum i drogi odpowiednik zapachu.
Prawdę mówiąc nie znam oryginalnych zapachów bo nie kupuje ich z powodu ceny. Glantier wyszło nam na przeciw ograniczając koszty do minimum przy bardzo wysokiej jakości.
Perfumy zapakowane w biały prosty kartonik ale ma swój urok. W środku znajdziemy bardzo ładny i elegancki flakonik. Mój perfum nr 446 to odpowiednik Elizabeth Arden Green Tea. Cytrusowo - aromatyczny zapach skradł moje serce. Do kupienia tu >klik<
Nuty głowy: rabarbar, mięta, skórka pomarańczowa, bergamotka, cytryna.
Nuty serca: goździk, piżmo, jaśmin, mech dębowy, biała ambra, koper włoski.
Nuty bazy: kminek, ambra, piżmo, zielona herbata, jaśmin, goździk, mech dębowy, nasiona selera.
Perfum jest dla osób, które lubią delikatne nuty cytrusowe, chociaż to nie jest typowy zapach, który kojarzy się z utami cytrusowymi. Dzięki swoim aromatom nabiera charakteru i ma swój urok. To jest coś co ja lubię w perfumach.
Zapach jest naprawdę trwały bo w moim przypadku utrzymuje się nawet do 6 godzin. Pojemność perfum to 50 ml i zakupimy je na stronie w cenie 49,00 zł ale to nie jedyna opcja. Firma prowadzi sprzedaż poprzez konsultantów i ciągle poszukuje nowe osoby, które dzięki przyłączeniu się do Glantier mogą kupować nasze perfumy ze
specjalną, bardzo atrakcyjną zniżką oraz zarabiać na polecaniu naszych
produktów innym.
Jeśli jesteście zainteresowani taką ofertą poniżej link do formularza zgłoszeniowego.
Formularz >klik<
Znacie ofertę perfum Glantier?
U mnie perfum pod dostatkiem, ale jestem ciekawa jak pachnie to cudo. Ma piękne opakowanie :)
OdpowiedzUsuńU mnie też ale tu nigdy nie mam dosyć ;)
UsuńOpakowanie śliczne ^^
OdpowiedzUsuńgrlfashion.blogspot.com
Ma swój urok :)
UsuńOj ja to nie miałam nigdy dobrych perfum.
OdpowiedzUsuńHmm...wydaje mi się, że te tańsze często nie odbiegają jakością od tych drogich.
UsuńBardzo lubię, jak piękny zapach ukryty jest jeszcze piękniejszym opakowaniu :)
OdpowiedzUsuńOj tak też lubię piękne flakoniki.
Usuńlubię nuty cytrusowe ;D
OdpowiedzUsuńwięc pewnie spodobałyby mi się ;D
To jedne z moich ulubionych nut zapachowych.
UsuńNie znam tej firmy, ale być może faktycznie to dobra opcja dla kogoś, kto chciałby mieć więcej zapachów, a fundusze nie pozwalają na zakup oryginalnych perfum. Akurat zapachów mam sporo, znam też EA Green Tea :) Jeśli jego odpowiednik jest tak trwały, to chyba nawet trwalszy, niż oryginał! Niestety, ale ten zapach utrzymuje się u mnie krótko i nie tylko ja przestaję go czuć.
OdpowiedzUsuńWszystko zależy od skóry. U jednych utrzyma si pół dnia, a u innych godzinę.
UsuńButeleczka wygląda luksusowo :) Szkoda, że nie można potrzeć monitora żeby poznać zapach ;)
OdpowiedzUsuńOj tak wielka szkoda.
UsuńZapach mógłby mi się spodobać, jednak ja muszę na żywo powąchać aby się przekonać czy jest dla mnie :)
OdpowiedzUsuńMuszę przyznać, że sporo zapachów mam kupionych w ciemno i na żadnym się nie zawiodłam ;) Kieruje się nutami zapachowymi które lubię ;)
UsuńFlakonik wygląda ciekawie :)
OdpowiedzUsuńZapraszam http://ispossiblee.blogspot.com
Bardzo ładny :)
Usuńbardzo lubię ten sapach od elizabeth arden :-) moja przyjaciołka jest jednak jego większą fanką, więc musze sie przyjrzec, bo moze bedzie wart sprezentowania go jej
OdpowiedzUsuńIdealne na prezent :)
UsuńChętnie bym go powąchała ;-)
OdpowiedzUsuńSą śliczne szczególnie dla osób, które lubią cytrusowe zapachy.
UsuńLubię je za trwałość
OdpowiedzUsuńTrwałość jest naprawdę świetna.
UsuńTych zamienników/odpowiedników nie miałam okazji używać :)
OdpowiedzUsuńFlakonik wygląda zachęcająco i jestem bardzo ciekawa zapachu. :)
OdpowiedzUsuńTeż zwracam uwagę na flakoniki :)
UsuńŁadny flakonik, ciekawa jestem zapachu
OdpowiedzUsuńPiekny flakon. Ale ja jako typ nietypowy pod tym względem, nie skuszę się. Mam swoje ukochane perfumy i używam tylko ich. Chodzi mi o Hugo Boss XX. Odkąd je odkryłam wszystko inne przestało istnieć. :D
OdpowiedzUsuńChyba jeszcze nie miałam perfum do których chciałabym wracać.
UsuńNie znam tej marki. Ale lubię takie nuty.
OdpowiedzUsuńHmm jak nuty cytrusowe to mogłoby mi się spodobać :) Aczkolwiek ja jestem taka, że muszę to najpierw powąchać, w ciemno perfum nie kupuję :)
OdpowiedzUsuńNigdy wcześniej o nich nie słyszałam :)
OdpowiedzUsuńWarto się przyjrzeć się stronie bo wybór jest ogromny.
UsuńO :) nie słyszałam o tej marce jeszcze :p ale muszą fajnie pachnieć :)
OdpowiedzUsuńŚlicznie pachną :)
Usuńdobra firma i ma przyjemne zapachy ;)
OdpowiedzUsuńPotwierdzam :)
UsuńCiekawe czy mój nos polubił ten zapach ;]
OdpowiedzUsuńJa teraz bardzo rzadko używam perfum, ale możliwe, że ten przypadłby mi do gustu :)
OdpowiedzUsuńNie znam tego zapachu. Mam tak, że najlepiej mi poznawać zapach jednak na żywo. Nigdy nie kupiłabym perfum w ciemno, bo wystarczy nawet maleńka nutka nie taka, jakby mi pasowała, a już nie czuję się z danym zapachem dobrze :(
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie! :)
No to faktycznie trzeba powąchać :)
UsuńPowąchałabym.
OdpowiedzUsuń:)
UsuńNie znam perfum tej marki, cenę mają bardzo atrakcyjną :-)
OdpowiedzUsuńTak cena bardzo przystępna :)
UsuńDobrych zapachów nigdy dość ;)
OdpowiedzUsuńSzczera prawda :)
UsuńPrezentują się uroczo ;D
OdpowiedzUsuńZapraszam :
unnormall.blogspot.com
Tak prezentują się uroczo :)
UsuńCiekawe, obserwuje :)
OdpowiedzUsuńZapraszam-Mój blog
Uwielbiam cytrusowe nuty! :)
OdpowiedzUsuńJa również uwielbiam te nuty :)
UsuńCytrusowe nuty to coś co lubię więc pewnie zapach tej wody mi by się spodobał. =)
OdpowiedzUsuńUwielbiam się otulać zapachami :) Zazdroszczę normalnie! :]
OdpowiedzUsuńNuta głowy super zestawienie! <3
OdpowiedzUsuńHihi, Grasse od razu skojarzyło mi się z moim ostatnio ulubionym serialem tureckim :) A zapach ciekawy, godny uwagi według mnie :)
OdpowiedzUsuń:)
UsuńUwielbiam zapach Elisabeth:-) trzeba by przetestować Twoja propozycje :-)
OdpowiedzUsuńMam mnóstwo perfum, ale i tak ciekawa jestem jak te pachną :)
OdpowiedzUsuńWłaśnie zamówiłam sobie dokładnie ten sam zapach ;)
OdpowiedzUsuńNajlepszy perfum według mnie to ten szyprowo-owocowy (z numerem 500) od Giorgio Armaniego. Jak pierwszy raz go spróbowałam, to sama czułam zapach przez jakieś 17 godzin, także szczerze polecam😊
OdpowiedzUsuń