niedziela, 21 marca 2021

Terror. Max Czornyj - recenzja książki.

 11/2021 

Przyznam się, że lubię twórczość Maxa Czornyja, jednak każda jego książka jest inna i na swój sposób wciągająca. Tym razem w moje ręce wpadła jego najnowsza książka "Terror". Jakie są moje wrażenie po lekturze? Przeczytajcie.


Opis z okładki:

"Macie równe sto osiemdziesiąt minut do końca waszego świata. Sto osiemdziesiąt minut od momentu, gdy nacisnę przycisk ,,nadaj wiadomość,,"

W Wielki Piątek o godzinie piątej rano do Centralnego Biura Śledczego dochodzi wiadomość od terrorysty Ta'abbata Sharrana z żądaniem wypuszczenia trzech terrorystów. Wszystkie służby zostają postawione w stan gotowości. Inspektor Adam Knap zamierza rozwiązać tą sprawę jednak czas działa na jego niekorzyść.


Akcja w książce Maxa Czornyja "Terror" mknie w zastraszająco szybkim tempie bo w zasadzie cała akcja jaka się dzieje dotyczy 3 godzin jakie dał zamachowiec służbom na uwolnienie terrorystów. Warszawa sparaliżowana, ludzie przerażeni bo wiadomość przedostała się do mediów, a do tego zatargi polityków i to wszystko w Wielki Piątek. Kim jest zamachowiec, czy jego groźby są zasadne, czy jednak to tylko głupi żart, i czy służby zdążą przed tym co zapowiedział Ta'abbata Sharran. Mnóstwo pytań i bezwzględnie mijający czas. 
Książka podobała mi się za to właśnie tempo jednak pierwszy raz od niepamiętnych czasów wiedziałam kto za tym stoi, więc jako takiego zaskoczenia nie było.


Autor: Max Czornyj
Gatunek:  kryminał, sensacja
Wydawnictwo: Filia
Ilość stron: 416
Data wydania: 24 lutego 2021
 

 
Lubicie twórczość Maxa Czornyja? Sięgniecie po książkę "Terror" Czy raczej to nie?

12 komentarzy:

  1. Czytałem Sylwio Maxa Czornyja "Córkę nazisty" z Wydawnictwa Filia. Bardzo dobra książka. Recenzowałem na Imperium Lektur. Natomiast po powyżej recenzowaną raczej nie sięgnę. Omijam thrillery i kryminały. Pozdrawiam po "zalatanym" dniu - 53 minuty na zewnątrz - najpierw Cmentarz, potem szybki spacer :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Tę książkę Czornyja mam dopiero w planach.

    OdpowiedzUsuń
  3. Czytałam niedawno "Drugi sezon" Maxa Czornyja i byłam pod wrażeniem jak bardzo mnie wciągnęła i jak szybko ją przeczytałam. Po Twojej recenzji rozejrzę się za "Terrorystą", choć ta przewidywalność o jakiej piszesz, to jednak mały minusik.
    Pozdrawiam serdecznie

    OdpowiedzUsuń
  4. Chętnie bym tą książkę przeczytałą :D

    OdpowiedzUsuń
  5. Świetna okładka, taka klimatyczna! A co do książki, zdecydowanie zapisuje tytuł. :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Nie czytałam jeszcze jego żadnej książki, ale mam w planach... kiedyś. ;)

    OdpowiedzUsuń
  7. Przeczytałam niedawno moją pierwszą książkę autora, i rozczarowała mnie. Ale to była zupełnie inna tematyka, więc może "Terror" wypadnie lepiej.

    OdpowiedzUsuń
  8. Słowo w słowo, każda strona to nowa przygoda.

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za wszystkie komentarze i odwiedziny mojego bloga :)
Każdego z komentujących odwiedzę na pewno :)