wtorek, 16 kwietnia 2019

Woda toaletowa Wish of Love - Avon.

No dobrze czas wyznać swoje grzechy...mam pewne słabości i ciężko mi się nim oprzeć. Jedną z nich są książki, a drugą perfumy. Chociaż półki pełne jednego i drugiego nie potrafię odmówić sobie powiększania tej kolekcji. 
Na szczęście są dobre dusze, które wiedzą co lubią i czasem sprawiają mi niesamowicie miłą niespodziankę.
Jakiś czas temu otrzymałam od Magdy z Domowy Klimacik paczkę niespodziankę, w której między innymi pojawiła się woda toaletowa Wish of Love. 


Opis:
Każda kobieta pragnie miłości. Jednak to uczucie nie dla każdego jest osiągalne. Jeżeli pragniesz zdobyć ukochanego mężczyznę, zaczaruj go romantyczną wonią wody toaletowej Avon Wish of Love. Delikatna woń otuli Twoje ciało, podkreślając Twój seksapil i atrakcyjność. Przedstawiany aromat jest zwiewny i lekki niczym dmuchawiec na łące.  
Najpierw otaczają Cię czerwone grona żurawiny, które idealnie pasują do koloru Twoich ust. Ich intensywność zmienia się w biel kwiatów wiśni, które splatają się z płatkami aksamitnych róż i puszystymi pąkami hortensji. W tle głos zabiera zwierzęce piżmo, które budzi w Tobie odrobinę drapieżności. Kompozycja miesza w sobie dzikość damskiej natury z subtelnością i gracją natury pań.

Tak pachnie miłość te słowa zachęcają w katalogu do zakupu wody toaletowej. Czarująca kompozycja radosnych nut żurawiny i cytryny, subtelnych akordów róży na bazie zniewalającego sandałowca.

Nuty głowy:
żurawina
Nuty serca:
hortensja, kwiat wiśni, róża
Nuty podstawy: 
piżmo


Przyznam szczerze, że sam opis i opakowanie wyjątkowo mnie uwiodły. Piękny żółty kartonik z różowymi frontami niesamowicie przyciąga uwagę. Do tego grafika przypominająca dmuchawca skojarzyła mi się z pięknymi zapachami wiosny. Przezroczysty flakonik z różową nazwą wody toaletowej jest dosyć prosty mimo wszystko spodobał mi się bardzo. Same perfumy we flakoniku są w odcieniu różu. Wszystko to wygląda słodko i uroczo.
Jednak nie to jest najważniejsze w perfumach. Zapach Wish of Love ma bardzo ciekawe połączenie nut zapachowych. Za raz po otwarciu flakonika poczujemy słodką i soczystą żurawinę i ta wyczuwana jest najdłużej. Jednak z czasem zapach zmienia się na bardziej kwiatowy i delikatnie cięższy lecz nadal równie przyjemny. Na szczęście (dla mnie) piżma nie wyczułam więc zapach trafił w mój dosyć wybredny gust.
 Przeglądając katalog zauważyłam, że cena Wish of Love waha się od 20,00 do 40 zł za flakonik 50 ml. Jednak myślę, że będę wracała od czasu do czasu do tego zapachu.


  Znacie wodę toaletową Wish of Love? Jestem ciekawa czy często sięgacie po nowe zapachy czy jednak trzymacie się tych sprawdzonych?

31 komentarzy:

  1. Przyznam, że mam podobną słabą stronę jak i Ty, są nią książki :))) Co do perfum, to już nie, przeważnie nie przekraczam 3-4 flakonów jednocześnie. I bardzo często jak się przyssę do nich, to nie lubię zmieniać na inne zapachy :))
    Bardzo miłą otrzymałaś niespodziankę :)
    Pozdrawiam ciepło, Agness :D

    OdpowiedzUsuń
  2. Lubię perfumy, ale nie mam zbyt wielu flakonów...najczęściej zapach dzienny i na wyjścia wieczorową porą, oczywiście inne zimą i inne na letnią porę. Przywiązuję się do zapachów i często do nich wracam. Tej wody nie znam, zresztą nie znam żadnego zapachu z firmy Avon...ciekawa nazwa...Życzenie miłości...pozdrawiam serdecznie :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Nie znam tego zapachu. Ja raczej trzymam się sprawdzonych zapachów.

    OdpowiedzUsuń
  4. Nice product, I love this kind of perfums.

    OdpowiedzUsuń
  5. Niespodzianka bardzo fajna :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Nie znam tego zapachu i jako, że lubią testować nowe zapachy ,to chętnie to zmienię. 😊

    OdpowiedzUsuń
  7. Lubię zapachy z avonu - za fajną cenę możemy mieć ciekawe nuty zapachowe. Tego jeszcze nie znam ale...to zapewne kwestia czasu - też lubię perfumy:D
    pozdrawiam serdecznie znad filiżanki kawy :)

    OdpowiedzUsuń
  8. Ja sięgam po nowe zapachy tylko gdy ktoś mi je sprezentuje, zwykle trzymam się sprawdzonych. Ale zapachów z Avonu testowałam kilka i wszystkie miło wspominam :)

    OdpowiedzUsuń
  9. Piżmowo-różane perfumy zwykle mi się podobają, jestem ciekawa jak te nuty pachną w zestawieniu z żurawiną, hortensją i kwiatem wiśni;).

    OdpowiedzUsuń
  10. Avon kojarzy mi się z pięknymi zapachami

    OdpowiedzUsuń
  11. Ja trzymam się stałych i znamych mi zapachów, a tego nie znam :)

    OdpowiedzUsuń
  12. Nie lubię kwiatowych zapachów niestety :(

    OdpowiedzUsuń
  13. Nie znam tego zapachu, ja aktualnie mam swoje dwa ulubione i przez to nie poszukuję nowych, ale chętnie się wkrótce przekonam. :)

    OdpowiedzUsuń
  14. Nie znam tego zapachu, ale dodatek żurawiny bardzo mi się podoba :)

    OdpowiedzUsuń
  15. Muszą pięknie pachnieć. Zauważyłam, że ciągnie mnie do perfum na bazie piżma i z kwaśną nutą głowy, więc ten zapach raczej przypadłby mi do gustu. Pozdrawiam!^^

    OdpowiedzUsuń
  16. Nie znam tego zapachu, ale brzmi bardzo ciekawie :)

    OdpowiedzUsuń
  17. Pięknie napisane :)
    Cieszę się bardzo, że przypasował Ci ten zapach <3
    Oby się dobrze używało :) ;*

    OdpowiedzUsuń
  18. Wieki nie miałam żadnego zapachu Avon...W ogóle jakoś dawno katalogu nie miałam nawet w ręce.

    OdpowiedzUsuń
  19. Nie znam tego zapachu ale kilka lat temu bylam wielka fanka perfum z Avon :)

    OdpowiedzUsuń
  20. jestem ciekawa takiej kompozycji zapachowej, bo dawno nie używałam takich cytrusowych, a zarazem orzeźwiających zapachów :)

    OdpowiedzUsuń
  21. Jestem ciekawa tego zapachu :)

    OdpowiedzUsuń
  22. Lubię zapachy z tej firmy, ale tego nie znam. Muszę koniecznie go wypróbować.

    OdpowiedzUsuń
  23. Słabość do książek mam, ale jeśli chodzi o perfumy, to preferuje kilka swoich zapachów, do których wracam, nie potrafię testować nowych :)

    Pozdrawiam,
    Fantastic Chapter

    OdpowiedzUsuń
  24. Perfumki Wish of Love znam ale te w różowym pudełeczku :) Nawet jeszcze mi ich trochę we flakoniku zostało :) Jednak wersji żółtej jeszcze nie znam :)

    OdpowiedzUsuń
  25. Miałam okazje powąchać próbkę tego zapachu, niezbyt przypadł mi do gustu :)

    OdpowiedzUsuń
  26. Myślę, że z tym zapachem bym się polubiła :D

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za wszystkie komentarze i odwiedziny mojego bloga :)
Każdego z komentujących odwiedzę na pewno :)