Dlatego przedstawiam Wam dziś książkę "Jadalne rośliny dziko rosnące" od Wydawnictwa Vital.
Wiedzę te nam przybliża właśnie ta książka, w której znajdziemy charakterystykę 200 najważniejszych dziko rosnących roślin jadalnych.
Rośliny zostały pogrupowane według obrysu liści przez co łatwiej można znaleźć i zidentyfikować interesująco nas roślinę.
Na przykład taka stokrotka pospolita, którą każdy zna jest ważnym składnikiem sałatek i zupy wiosennej. Młode listki, pąki i kwiaty można też dodawać do dań warzywnych. Z rośliny można parzyć herbatę i wyciskać sok.
Stokrotka jest bogata w potas, wapń, magnez, żelazo oraz witaminy A i C. Poza tym zawiera olejek eteryczny, garbniki, saponiny, gorycze, śluzy, tłusty olej i inulinę.
Dawniej była stosowana w medycynie ludowej w przypadku kataru, dolegliwości wątrobowych a zewnętrznie przeciwko trądzikowi i do leczenia ran.
Książka to ciekawy poradnik, z którego dowiemy się wielu ciekawych i interesujących informacji na temat wielu roślin otaczających nas podczas spaceru czy letniego wypoczynku w naszym ogrodzie. Dzięki książce przybliżymy sobie informację jak żyli nasi przodkowie i jak wykorzystywali otaczające nas rośliny.
Nie zostanę zielarką ale kto wie może poeksperymentuję i sprawdzę właściwości niektórych roślin.
Zapraszam do odwiedzenia strony w celu zapoznania się ofertą książkową Wydawnictwa Vital. KLIK
Że jakieś tam rośliny są jadalne a jakieś trujące to wiedziałam ale rozpoznać żadnej bym nie dała rady:) Bardzo fajna książka i bardzo przydatna. Bo czasem nie trzeba się faszerować mnóstwem leków a wystarczyłby np. wyciąg z jakiejś rośliny:)
OdpowiedzUsuńsuper książka :o muszę ja mieć w swoim składziku roslinnym :) tak często spotykam roślinki których nie umiem rozpoznac..
OdpowiedzUsuńksiążka jest fajna aczkolwiek nie wiem czy chciałabym zjeść coś z łąki, nie wiadomo co na tym leżało, czy jakieś zwierzę to lizało jakoś tak dziwnie
OdpowiedzUsuńJa zawsze sceptycznie podchodziłam do ziół. Ale teraz wiedząc jak wiele chemii nas otacza i atakuje organizm mojego dziecka. Coraz bardziej zaczynam się interesować naturalnymi rozwiązaniami.
OdpowiedzUsuńmusze zakupic w koncu jakąś książkę o ziołach:)
OdpowiedzUsuńUwielbiam zioła - książka super!
OdpowiedzUsuńCzytałam już o niej, chętnie bym ją przeczytała :)
OdpowiedzUsuńKsiążka wygląda porządnie.
OdpowiedzUsuńinteresująca książka :)
OdpowiedzUsuńNigdy nie lubiłam uczyć się nazw roślin, ich właściwości i wyglądu ale uważam, że takie naturalne składniki są lepsze od sztucznej chemii, której jest pełno we wszystkim.
OdpowiedzUsuńCiekawa książka. :)
OdpowiedzUsuńBardzo przydatna książka, fajnie, że ktoś się wziął za jej napisanie i wydanie. Ja sama stosuję często zioła i to nie tylko w pielęgnacji, więc tym bardziej jestem zainteresowana.
OdpowiedzUsuń