Dziś przyszedł czas na kolejną książkę przeczytaną przez mojego syna. Tym razem w nasze ręce trafiła pozycja "Strażniczka", pierwsza część z serii Zaginione miasta Shannon Messenger.
Zapraszamy na recenzję.
Opis z okładki:
Sophie to główna bohaterka książki "Strażniczka", pierwszego tomu serii Zaginione miasta. Ma niezwykłe moce telepatyczne i jest...elfem. Mieszkała wśród ludzi do dwunastego roku życia. Jednak pewnego dnia poznała Fitza, który miał podobne umiejętności telepatyczne. Pokazał dziewczynie świat elfów, który składał się z wielu miast. Jednak nie każdy przyjął Sophie z entuzjazmem.
W głowie dziewczyny zaczynają pojawiać się pytania: kim naprawdę jest i dlaczego przez tyle lat mieszkała w świecie ludzi nie wiedząc kim tak naprawdę jest. Jej zdolności telepatyczne były niezwykłe gdyż w porównaniu do innych elfów jej umiejętności ujawniły się w bardzo wczesnym wieku i były niesamowicie silne. To czyniło ją wyjątkową elficą.
"Strażniczka" to niezwykła opowieść o krainie elfów, karłów, krasnali i wielu innych stworzeń. To na pewno sprawi, że sporo młodzieży jak również dorosłych, którzy kochają takie klimaty sięgnie po tą pozycję. Czego możemy się spodziewać? Przede wszystkim świata magii i czarów, w które czytelnik będzie miał możliwość przeniesienia się z Sophie. Będziemy przeżywać z nią niesamowite przygody i rozwiązywać kolejne tajemnice jej pochodzenia.
Pomimo, że książka skierowana jest do tych trochę młodszych ode mnie to uwierzcie, że nawet mnie lektura trzymała w napięciu.
Plusem jest lekki styl pisania autorki przez co lektura tak zaintrygowała mojego syna.
Data wydania: 16 października 2019
Książkę możecie kupić na stronie w promocyjnej cenie >klik<
Pomimo, że książka skierowana jest do tych trochę młodszych ode mnie to uwierzcie, że nawet mnie lektura trzymała w napięciu.
Plusem jest lekki styl pisania autorki przez co lektura tak zaintrygowała mojego syna.
Autor: Shannon Messenger
Tłumaczenie: Monika Nowak
Seria:Zaginione miasta
Seria:Zaginione miasta
Gatunek: literatura młodzieżowa (przygoda, fantastyka)
Wydawnictwo: IUVI
Ilość stron: 408Data wydania: 16 października 2019
Książkę możecie kupić na stronie w promocyjnej cenie >klik<
I tak nie moje klimaty, więc bym nie czytała, ale dobrze że zaciekawiła Ciebie i syna :)
OdpowiedzUsuńIlość stron pokaźna, brawo dla syna :)
OdpowiedzUsuńFantastyka to nie moja bajka, ciekawe czy moje dzieci kiedyś będa lubiły ten rodzaj.
Fajnie, że nawet Ciebie ta książka wciągnęła.
OdpowiedzUsuńNie dla mnie, ale fajnie, że Wam się podobała :)
OdpowiedzUsuńKsiążka która spodoba się fanom gatunku :)
OdpowiedzUsuńJa na nią czekałam bardzo i na pewno niedługo będę czytać. I mam gdzieś, żem 20 lat za stara :D
OdpowiedzUsuńJa myślę, że nie ma ograniczeń wieku i każdy czyta to co lubi :)
UsuńFajne choć chyba nie dla nas.
OdpowiedzUsuńBrawa dla syna, że oprócz tego zalewu technologii i internetów sięga po książki ❤
OdpowiedzUsuńDobrze, że Twój syn sięga po książki, a w szczególności te papierowe :) Nie mój typ książki.
OdpowiedzUsuńZainteresowanie dziecka jest najlepszą rekomendacją dla tej książki.
OdpowiedzUsuńPokażę Młodej mojej :)
OdpowiedzUsuńZaczytany gosc ;)
OdpowiedzUsuńCiekawe czy mój synek będzie równie zachwycony
OdpowiedzUsuńCzasem fajnie jest przeczytać coś lzejszego :)
OdpowiedzUsuńTelepatka, do tego elf? Czytałabym! :)
OdpowiedzUsuń