O suchych szamponach pisałam wielokrotnie i w moim przypadku jest to produkt must have, nie może go zabraknąć. Tym razem przedstawię Wam bliżej nowości w bogatej gamie zapachowej marki Batiste.
Batiste Volume odświeża włosy, jednocześnie unosząc je u nasady, co zwiększa ich objętość i ułatwia stylizację. Kolagen i keratyna sprawiają, że włosy są elastyczne.
Szampon zwiększający objętość włosów wizualnie nie różni się niczym. Takie same opakowania, jedynie rozpylacz wygląda odrobinę inaczej. Czy spełnia swoje zadanie? W moim przypadku jak najbardziej odświeża włosy i delikatnie zwiększa ich objętość, a dodatkowo niesamowicie pięknie pachnie.
Sposób użycia jest identyczny jak w innych suchych szamponach czyli spryskujemy i wmasowujemy preparat aż będzie niewidoczny.
Kolejne dwa szampony to nowe piękne zapachy szamponów. Tu do wyboru mamy delikatny wiosenny zapach oraz mocniejszy wieczorowy.
Batiste tempt (wieczorowy) to ciepły, kobiecy zapach. Bergamotka, liście fiołka i różowy pieprz to pierwsze nuty zapachowe, które przechodzą w akordy różane, by ustąpić miejsca drzewno - orientalnej bazie łączącej balsamiczną ambrę, paczulę i piżmo.
Muszę przyznać, że zakochałam się w tym zapachu jest z jednej strony niesamowicie intensywny, a z drugiej ma w sobie pewną delikatność. Plusem jest to, że zapach utrzymuje się bardzo długo na włosach.
Batiste wildflower (wiosenny) to zapach, który przypadnie do gustu osobom gustującym w lekkich, orzeźwiających i owocowych zapachach. Jabłko arbuz i gruszka to główne akordy zapachowe, do których dołączają cieplejsze nuty kwiatowe i drzewne.
Zapach również piękny i przez długi czas wyczuwalny, który skusi nie jedną z Was, szczególnie w pochmurną i zimną jesień.
Szampony Batiste towarzyszą mi od lat, czego dowodem jest jeden z pierwszych wpisów na blogu. Świetnie sprawdza się w przypadku nieoczekiwanego wyjścia, gdy rano zaspaliśmy, a nasze włosy nie wyglądają najlepiej lub podczas wyjazdów.
Na koniec mała wskazówka: pamiętajcie o odległości z jakiej spryskujecie włosy szamponem, oraz nie wyczesujcie szamponu, dopóki nie zostanie dokładnie wmasowany przede wszystkim u nasady włosów, a gwarantuje, że będziecie cieszyć się świeżymi włosami przez cały dzień.
Używacie suchych szamponów? Sięgacie po Batiste czy po inne szampony?
Mam problematyczną skórę głowy i dermatolog zabronił mi używania tego rodzaju szamponu.
OdpowiedzUsuńZ Twojego zestawienia miałam jedynie wersję kwiatową :)
OdpowiedzUsuńKiedyś byłam wielką fanką suchych szamponów, ale dawno już ich nie używałam :)
OdpowiedzUsuńZ Batiste miałam suchy szampon do włosów brązowych :)
OdpowiedzUsuńNigdy nie używałam suchych szamponów. Nie mam do nich przekonania. Być może w podróży lub innych wyjątkowych okolicznościach sięgnęłabym po nie. Pozdrawiam serdecznie.
OdpowiedzUsuńKiedyś używałam suchych szamponów, ale mi nie służą.
OdpowiedzUsuńNie używałam nigdy tego rodzaju szamponu ale warto mieć taki pod ręką;)
OdpowiedzUsuńNa pewno się skuszę :D
OdpowiedzUsuńMuszę w końcu wypróbować te szampony :)
OdpowiedzUsuńmam nawet któryś z nich w szafce w łazience :D uwielbiam je! szczegolnie jak nie mam czasu myc wieczorem włosów - są porannym zbawieniem!
OdpowiedzUsuńJa dopiero zaczęłam przygodę z suchym szamponem i prawdę mówiąc bardzo rzadko używam, gdyż nie odczuwam zbyt dużej potrzeby. Pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńNie lubię suchych szamponów. Z Batiste też miałam jeden i nie byłam zadowolona.
OdpowiedzUsuńNigdy nie miałam okazji używać suchych szamponów. Myślę że nic nie zastąpi tradycyjnego mycia włosów. Ale może w jakiejś nagłej sytuacji może się przydać 😉
OdpowiedzUsuńUżywam suchych szamponów (nie za często, córka częściej) zarówno tej firmy jak i innych...zależy gdzie kupuje. Fajnie, że marka poszła do przodu.
OdpowiedzUsuńJeszcze nigdy nie używałam suchego szamponu, na razie nie mam takiej potrzeby, ale taki produkt może być przydatny, np. w podróży :)
OdpowiedzUsuńJa muszę w końcu wypróbować suchy szampon.
OdpowiedzUsuńJa się przełączam między tą firmą, bo pięknie pachnie, a marką Rossmannową, bo mają wersję dedykowaną ciemnym włosom, która działa u mnie najlepiej :)
OdpowiedzUsuńNigdy nie używałam takiego produktu
OdpowiedzUsuńKiedyś miałam jakiś. Myślę, że dobrze mieć coś takie w razie ... awarii ;)
OdpowiedzUsuńOj już dawno nie testowałam suchego szamponu z Batiste :D
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie!
Znam ten szampon i czasem używam, nie za często, tak jak piszesz - w sytuacjach awaryjnych. Produkt dobry i skuteczny. Pozdrawiam cieplutko
OdpowiedzUsuńJa używam bardzo sporadycznie, ale uważam, że Batiste ze wszystkich suchych szamponów są najlepsze. Żadne nie sprawdziły mi się tak dobrze jak te z tej marki :)
OdpowiedzUsuńHm... nigdy nie używałam jeszcze takiego szamponu :)
OdpowiedzUsuńNie stosowałam jeszcze tych kosmetyków. Ale myślę, że czasem są takie awaryjne sytuacje, kiedy by się mi taki suchy szampon przydał. Więc dobrze było by się w niego zaopatrzyć.
OdpowiedzUsuńLubię szampony z tej formy są zawsze przydatne ;)
OdpowiedzUsuńNigdy nie używałam, ale moje koleżanki często z nich korzystały i sobie chwaliły.
OdpowiedzUsuńUżywam i jestem bardzo zadowolona :)
OdpowiedzUsuńDużo dobrego słyszałam na temat tych suchych szamponów. ja ich jednak nie używam bo mam kręcone włosy i nie czeszę ich na codzień więc nie mogłabym wyczesać produktu z włosów jak zaleca producent :P
OdpowiedzUsuń