Pielegnacja włosów farbowanych i niesfornych.

 Moje włosy zawsze były trudnym przypadkiem, na który potrzeba poświęcić o wiele więcej czasu by wyglądały w miarę dobrze. Nie ukrywam, że lubię swoje włosy chociaż często doprowadzają mnie do szału. Jak zadbać o włosy, które są gęste, grube do tego się puszą, przetłuszczają u skóry głowy, a końcówki są przesuszone.

No właśnie dla mnie to do tej pory zagadka bo chyba nie ma jednego kosmetyku, który podziałałby na wszystkie te problemy. Ale można sobie chociaż trochę ułatwić życie. Zapraszam do czytania. 

 

Przede wszystkim takie włosy potrzebują dużo uwagi. Mycie włosów to nie tylko szampon i odżywka. Ważnym elementem jest peeling do skóry głowy. Taki peeling warto wykonywać raz/dwa razy w tygodniu. Po takim zabiegu możemy użyć szamponu który najbardziej pasuje do naszych włosów. Wybór jest naprawdę ogromny i tu sprawa jest bardzo indywidualna. Przyznam, że pod tym względem szampony zmieniam bardzo często ale wracam do tych, które się sprawdzają.

Tym razem mój wybór padł na szampon z Avon Ultimate Shine. Lubię kiedy moje włosy błyszczą i wyglądają pięknie i zdrowo. Szampon bardzo fajnie oczyszcza włosy z lakierów i wszelkich zanieczyszczeń, a przy tym jest delikatny dla skóry głowy.

Kolejnym etapem jest odżywka lub maska. Zdecydowanie częściej stawiam na odżywkę, która nie potrzebuje tyle czasu na włosach co maska, a działa bardzo podobnie. Zauważyłam też, że raz na jakiś czas muszę odstawić wszelkie odżywki do włosów ponieważ zachowują się tak jakby miały ich dość.

Tu mój wybór padł na odżywkę Avon Miracle Densilfier. Co prawda objętość nie jest mi potrzebna ale lubię kiedy są delikatnie uniesione od nasady.

Czy to koniec pielęgnacji? O nie! Moje włosy potrzebują jeszcze zabezpieczenia przed wysoką temperaturą. Muszę je wysuszyć, a potem ułożyć szczotką lub prostownicą. Wysoka temperatura nie działa korzystnie na nasze włosy i zapobiega utracie wilgotności. 

Pamiętajcie! Prostownica nie niszczy włosów. Wystarczy je dobrze zabezpieczyć przed wysoką temperaturą. W tej chwili mam końcówkę sprayu również z Avon, który bardzo fajnie chroni włosy.

Teraz już tylko lakier do włosów i fryzura gotowa, a włosy wyglądają pięknie i zdrowo.

Kosmetyki Avon goszczą u mnie często na półce w łazience jak i w kosmetyczce. Są łatwo dostępne jeśli nie u konsultantki to i Avon jest w dużych miastach. 

 

Jesteście fanami kosmetyków Avon czy raczej nie?