sobota, 13 listopada 2021

Maseczka do twarzy zmiękczająca z prowitaminą B5. Faberlic.

Kosmetyki Faberlic poznałam już bardzo dawno i szczerze je pokochałam. Wtedy marka dopiero wchodziła na polski rynek. Wiele osób było sceptycznie nastawionych do rosyjskich kosmetyków. Jednak dla mnie liczyła się ich skuteczność i działanie i pod tym względem byłam zawsze zadowolona. I nie, nie jestem konsultantką. Kosmetyki kupiłam, a opinia jest jak zawsze szczera. Zapraszam na recenzję maseczki z prowitaminą B5.

Matowa konsystencja tej maseczki przypomina sorbet. Miłe, łagodne ochłodzenie zaprasza do klimatu letnich dni, kiedy tak tęskno za świeżością.

  • Stymuluje syntezę kolagenu.
  • Zmiękcza i nawilża skórę.
  • Ofiarowuje poczucie komfortu.
  • W komplecie znajduje się wygodna łopatka do nakładania maski.

Maseczka zamknięta w kartoniku i plastikowym słoiczku z dodatkowym ochronnym wieczkiem. Do opakowania dołączona jest szpatułka do nakładania maski. Świetna konsystencja musu, który nie spływa przy nabieraniu i nakładaniu kosmetyku. Zapach to typowy banan delikatny i niezbyt sztuczny. 
Maseczkę możemy stosować na dwa sposoby:nakładamy na oczyszczoną skórę twarzy na 10 - 15 minut i po tym czasie zmywamy wodą lub nakładamy maseczkę na całą noc. Ja stosowałam maskę według pierwszego sposobu.
 
 
Jakie efekty? Przy regularnym stosowaniu maseczki (u mnie  dwa razy w tygodniu) skóra stała się bardziej nawilżona i delikatna w dotyku. Nie powodowała żadnych zaczerwienień czy podrażnień. Do tego ta konsystencja musu naprawdę zachęcała do nałożenia maski.
Pojemność maseczki to 50 ml, a cena w zależności od katalogu waha się w granicach 30,00 - 40,00 zł. W promocyjnej cenie naprawdę warta zakupu. Z tej serii znajdziecie również niebieską maseczkę odświeżającą z witaminą B3, oraz różowa rewitalizująca z wąkrotką azjatycką.
Jeśli nie macie znajomej konsultantki  zapraszam do Magdy.


 Znacie, stosujecie kosmetyki Faberlic?

5 komentarzy:

  1. Myślę, że warto się skusić na ten produkt w promocyjnej cenie.

    OdpowiedzUsuń
  2. Produkt zapowiada się bardzo obiecująco.

    OdpowiedzUsuń
  3. Ciekawy produkt, nie znam tej marki. Stosuję głównie maseczki w płachcie, ale może co jakiś czas należy zmienić konsystencję? Pozdrawiam serdecznie:)

    OdpowiedzUsuń
  4. Konsystencja maseczki naprawdę kusząca :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Cieszę się, że maseczka przypadła Ci do gustu. Jedną z serii oddałam mamie, a sobie zostawiałam chłodzącą, ale jeszcze nie próbowałam. Mama nadzieję, że sprawdzi się tak jak ta Twoja :)

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za wszystkie komentarze i odwiedziny mojego bloga :)
Każdego z komentujących odwiedzę na pewno :)