środa, 23 czerwca 2021

Podkłady i kremy wyrównujące koloryt od Lirene.

Praktycznie codziennie się maluję jedynie weekendy jeśli są w domu zostaje bez makijażu. Jako że moja cera jest kapryśna podstawą jest dobry krem nawilżający i podkład, który sprawi że skóra będzie wyglądała na zdrową i nie błyszczała się po kilku godzinach. 
Ostatnio postawiłam na podkłady Lirene i dziś post, w którym porównam jak się sprawdzają na mojej cerze.

Zacznę od tego, że mam suchą cerę jedynie czoło lubi się świecić i to dosyć mocno. Nie stosuję kilku kosmetyków przeznaczonych do różnego rodzaju cery na różne partie skóry ale jeden. No i wiadomo nie chcę aby skóra była przesuszona ani żeby świeciła się zbyt mocno więc szukam i testuję.

Każdy z tych podkładów jest inny: rozświetlający, matujący i wyrównujący koloryt.


Konsystencja każdego z podkładów jest inna. Podkład rozświetlający najbardziej lekki i najbardziej płynna konsystencja. Krem BB wyrównujący koloryt najgęstszy i taki suchy. Natomiast podkład matujący można powiedzieć, że jest gdzieś pomiędzy nimi ale można zaliczyć go do tych gęstszych.

Poniżej  zdjęcia podkładów na dłoni w tej samej kolejności jak wyżej.



Tak jak na dłoni widać podkład rozświetlający najbardziej stopił się ze skórą i na cerze najlepiej wyglądał. Cera była gładka, a odcień piękny i naturalny.
Krem wyrównujący koloryt też całkiem dobrze się sprawdził jednak czegoś mi w nim brakowało. Konsystencja była ciut za gęsta i nakładanie podkładu gąbeczką nie było tak proste jak przy podkładzie rozświetlającym.
Natomiast jeśli chodzi o podkład matujący to zdecydowanie nie jest dla mojej cery. Tu najbardziej podkreślał suche miejsca na skórze co nie wyglądało estetycznie. 
 
Jeśli chodzi o trwałość to tu krem BB był najbardziej trwały, natomiast krem rozświetlający nie odbiegał od niego swoją trwałością.
Mimo wszystko to właśnie do podkładu rozświetlającego na pewno będę często wracać.

Znacie któryś z tych podkładów? Jak się u Was sprawdziły?

11 komentarzy:

  1. Na podkład rozświetlający bym się skusiła.

    OdpowiedzUsuń
  2. Będę polecał znajomym Paniom w rodzinie. Pozdrawiam i zapraszam na Imperium Lektur 2 :) Przyspieszyłem czytanie ;-)

    OdpowiedzUsuń
  3. Lubię podkłady z Lirene, więc zaprezentowane chętnie przetestuję :D
    Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  4. Nie miałam żadnego z nich. Dla mnie chyba w tej chwili sprawdziłby się matujący. Moja cera aż świeci się po kilku godzinach, więc zdecydowanie zaliczam ją do tłustych w obecnej chwili ;) Myślę jednak, że mógłby być dla mnie nieco za ciemny ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ten odcień byłby na pewno dla Ciebie za ciemny ale może są i jaśniejsze odcienie ;)

      Usuń
  5. Mam ten z serii natura i póki co jestem zadowolona ;)

    OdpowiedzUsuń
  6. Nie mialam tych kosmetykow,krem BB bardzo mnie zainteresowal:-)

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za wszystkie komentarze i odwiedziny mojego bloga :)
Każdego z komentujących odwiedzę na pewno :)