Są takie kosmetyki, które marzą mi się od dawna ale z wielu powodów nie zagościły jeszcze w mojej kosmetyczce. Dlatego dziś zapraszam na przegląd kosmetyków moich marzeń, którą stworzyłam na podstawie propozycji z perfumerii Douglas. Na mojej liście znalazły się perfumy, kosmetyki do pielęgnacji twarzy i makijażu.
Moją listę zacznę od perfum. Nieważne czy lato czy zima zawsze sięgam po zapachy, które mają w sobie nutę owocową bądź cytrusową.
Pierwszy perfum to Guerlain Pampelune Aqua Allegoria to promienny i żywotny zapach bezpośrednio z niezwykle delikatnego, wypieszczonego słońcem miąższu, jak świeżo wyciśnięty sok z dobrze schłodzonego owocu egzotycznego, wszystko to w ponętnej kombinacji z paczulą i wanilią.
Jean Paul Gaulitier La Belle Classique to kolejny zapach, który mnie zachwycił. Inspirowany rajskim ogrodem. Kompozycja powstała w wyniku spotkania zmysłowych akordów wanilii, świeżości bergamotki i blasku gruszki.
Marc Jacobs i jego woda toaletowa Daisy Love Sunsine zauroczyła mnie uroczym flakonikiem oraz nutami zapachowymi, na które składają się kusząca bergamotka połączona z kaszmirowym piżmem tworzą woal kwiatowej słodyczy zrównoważonej musującym aromatem cytrusów.
I ostatni zapach to woda perfumowana Escada Celebrate Life, który jest połączeniem delikatnego bukietu kwiatowego róży oraz kwiatu pomarańczy.
Są jeszcze pokusy kosmetyczne do pielęgnacji twarzy. Nie wiem czy to z racji wieku czy wcześniej źle dobieranych kosmetyków moja cera zmieniła się z tłustej na przesuszoną. W tej chwili stawiam w pielęgnacji twarzy na kosmetyki przeznaczone do skóry suchej. Używam dużo masek ale brakuje mi w kosmetyczce takiej maski na noc, która pomogłaby jej się zregenerować kiedy ja śpię. Dlatego na mojej liście znalazła się maska firmy Clinique, która dzięki zawartemu aloesowi intensywnie nawilża i pielęgnuje skórę oraz łagodzi wszelkie podrażnienia.
Brakuje w mojej kosmetyczce dobrego peelingu do twarzy i tu marzy mi się peeling enzymatyczny od Dr Irena Eris, który przeznaczony jest do skóry suchej, delikatnej i wrażliwej.
Została jeszcze jedna kategoria kosmetycznych marzeń - makijaż. Największym moim marzeniem (chyba ze wszystkich) jest rozświetlacz The Balm Lou Manizer's Squad tym razem w wersji 4 kultowych odcieni w jednym.: Mary, Cindy, Penny i Emma.
Do kompletu moim marzeniem jest paletka tej samej firmy Nude Tude, która zachwyca mnie swoimi 12 cieniami do powiek.
I to by było na tyle. Mam zamiar malutkimi kroczkami, powolutku spełniać moją listę ale boję się, że w między czasie zamarzy mi się coś innego i lista może nie mieć końca.
Wszystkie kosmetyki i perfumy dostępne są na stronie perfumerii Douglas.
Macie swoje marzenia kosmetyczne? Napiszcie w komentarzach będziemy marzyć i spełniać nasze marzenia wspólnie.
A może znacie kosmetyki z mojej listy i coś o nich napiszecie.
Moją listę zacznę od perfum. Nieważne czy lato czy zima zawsze sięgam po zapachy, które mają w sobie nutę owocową bądź cytrusową.
Pierwszy perfum to Guerlain Pampelune Aqua Allegoria to promienny i żywotny zapach bezpośrednio z niezwykle delikatnego, wypieszczonego słońcem miąższu, jak świeżo wyciśnięty sok z dobrze schłodzonego owocu egzotycznego, wszystko to w ponętnej kombinacji z paczulą i wanilią.
Jean Paul Gaulitier La Belle Classique to kolejny zapach, który mnie zachwycił. Inspirowany rajskim ogrodem. Kompozycja powstała w wyniku spotkania zmysłowych akordów wanilii, świeżości bergamotki i blasku gruszki.
Marc Jacobs i jego woda toaletowa Daisy Love Sunsine zauroczyła mnie uroczym flakonikiem oraz nutami zapachowymi, na które składają się kusząca bergamotka połączona z kaszmirowym piżmem tworzą woal kwiatowej słodyczy zrównoważonej musującym aromatem cytrusów.
I ostatni zapach to woda perfumowana Escada Celebrate Life, który jest połączeniem delikatnego bukietu kwiatowego róży oraz kwiatu pomarańczy.
Są jeszcze pokusy kosmetyczne do pielęgnacji twarzy. Nie wiem czy to z racji wieku czy wcześniej źle dobieranych kosmetyków moja cera zmieniła się z tłustej na przesuszoną. W tej chwili stawiam w pielęgnacji twarzy na kosmetyki przeznaczone do skóry suchej. Używam dużo masek ale brakuje mi w kosmetyczce takiej maski na noc, która pomogłaby jej się zregenerować kiedy ja śpię. Dlatego na mojej liście znalazła się maska firmy Clinique, która dzięki zawartemu aloesowi intensywnie nawilża i pielęgnuje skórę oraz łagodzi wszelkie podrażnienia.
Brakuje w mojej kosmetyczce dobrego peelingu do twarzy i tu marzy mi się peeling enzymatyczny od Dr Irena Eris, który przeznaczony jest do skóry suchej, delikatnej i wrażliwej.
Została jeszcze jedna kategoria kosmetycznych marzeń - makijaż. Największym moim marzeniem (chyba ze wszystkich) jest rozświetlacz The Balm Lou Manizer's Squad tym razem w wersji 4 kultowych odcieni w jednym.: Mary, Cindy, Penny i Emma.
Do kompletu moim marzeniem jest paletka tej samej firmy Nude Tude, która zachwyca mnie swoimi 12 cieniami do powiek.
Wszystkie kosmetyki i perfumy dostępne są na stronie perfumerii Douglas.
Macie swoje marzenia kosmetyczne? Napiszcie w komentarzach będziemy marzyć i spełniać nasze marzenia wspólnie.
A może znacie kosmetyki z mojej listy i coś o nich napiszecie.
Te paletki to również moje marzenie :)
OdpowiedzUsuńWszystkie są piękne, aż trudno zdecydować się na jedną :)
UsuńOj dawno nie robiłam sobie takiej kosmetycznej listy marzeń. A co do przesuszonej cery, to oprócz pielęgnacji warto się zastanowić, czy czasami za mało nie pijesz wody? Po akcji kiedy robiłam badania i miałam problemy z pobraniem krwi zdałam sobie sprawę, że to naprawdę bardzo ważna kwestia zarówno dla zdrowia jak i dla kondycji naszej cery. Pozdrawiam 😉
OdpowiedzUsuńFaktycznie samej wody nie piję dużo ale nadrabiam to innymi napojami, ale faktycznie tu może tkwi problem.
UsuńGuerlain jest super 👌👌
OdpowiedzUsuńMam nadzieję, że szybko znajdzie się w mojej kosmetyczce :)
UsuńO rany, tę paletkę Nude Tude też bym chętnie przytuliła! Piękne kolory!
OdpowiedzUsuńPrawda? Są tak uniwersalne, że pasują do wszystkiego.
UsuńZainspirowałaś mnie do stworzenia mojej listy kosmetyków i przeglądu zawartości mojej kosmetyczki:)
OdpowiedzUsuńZainspirowałaś mnie do stworzenia mojej listy kosmetyków i przeglądu zawartości mojej kosmetyczki :)
OdpowiedzUsuńPerfumy Daisy Love albo Escada <3 Paleta cieni The Balm również piękna! Powodzenia w spełnianiu kosmetycznych marzeń :)
OdpowiedzUsuńDziękuję bardzo :)
UsuńZamarzyła mi się taka paleta z cieniami :)
OdpowiedzUsuńClinique ciekawi, ale jakoś nic mnie specjalnie nie kusi z Twojej listy ;)
OdpowiedzUsuńŚwietne :) jest troche marzeń do spełnienia :)
OdpowiedzUsuńTrochę jest ale powoli myślę, że się uda ;)
UsuńTaki dobry peeling do twarzy też bym sobie sprawiła.
OdpowiedzUsuńOstatnio te peelingi jakoś nie służą mojej skórze. Niby jest ok, a później tak jakby nie działał i nie spełniał swojej podstawowej roli.
UsuńJak byś wyjęła mi z głowy tą listę :) Uwielbiam perfumy o takich nutach, paletki The Balm, kremy Dr Ireny Eris i Clinique. Życzę szybkiej realizacji marzeń :)
OdpowiedzUsuńDziękuję bardzo :)
UsuńDrugie i czwarte perfumy brzmią zachęcająco. W jednym gruszka a w drugim róża i kwiat pomarańczy ;)
OdpowiedzUsuńTak, te nuty zapachowe zachęcają :)
UsuńThe Balm Lou Manizer's Squad jest również na mojej liście marzeń :) mam róż z the balm i jest obłędny <3
OdpowiedzUsuńTa firma ma naprawdę fajne kosmetyki :)
UsuńTeż bym z chęcią przygarnęła paletkę Nude Tude :)
OdpowiedzUsuńświetne są te paletki :)
OdpowiedzUsuńTo prawda, aż ciężko zdecydować się tylko na jedną :)
UsuńObyś jak najszybciej stała się posiadaczką tych wszyskich marzeń kosmetycznych.
OdpowiedzUsuńDziękuje bardzo :)
Usuńja chyba nie mam takich marzeń :P czytelnicze owszem mam :P ale kosmetyko nigdy nie były dla mnie aż tak ważne :P
OdpowiedzUsuńA czytelnicze to swoją drogą ;) ta lista mogłaby być o wiele dłuższa :D
UsuńJa też zdecydowanie stawiam na słodkie, owocowe zapachy ;)
OdpowiedzUsuńTakie zapachy mają coś w sobie :)
UsuńNie mam własnej listy marzeń, lubię perfumy o lekkich zapachach w ładnych flakonach :)
OdpowiedzUsuńPowiem Ci, że skromna ta Twoja lista :) Ja już myślałam, że popłyniesz i będzie tu wszystko co tylko człowiek może sobie wymyślić, a Ty jak zawsze wszystko minimalnie ;)
OdpowiedzUsuńPerfumy oczywiście są, czego się spodziewałam :)
Te paletki są śliczne, takich produktów nigdy za wiele w kosmetyczce.
Życzę Ci żeby wszystkie marzenia się spełniły, a nawet więcej niż sobie wymarzysz ;);*
Aj wiesz, że ja zawsze skromnie :)
Usuńteż mam podobne marzenia :)
OdpowiedzUsuńEscada....podoba mi się flakonik :)
OdpowiedzUsuńTak, przyciąga wzrok :)
UsuńPeeling i paletki chętnie przygarnęłabym. 😊
OdpowiedzUsuńJa chyba nie umiała bym stworzyć takiej listy. Mam co prawda swój wymarzony krem na który mi szkoda kasy, ale poza tym nie przywiązuje duzej wagi do kosmetyków.
OdpowiedzUsuńJa mam tak z perfumami :)
UsuńPerfumy kocham i uwielbiam! Rzadko się maluję, ale do perfum mam ogromną słabość.
OdpowiedzUsuńW takim razie możemy podać sobie rękę :)
Usuńtez mam chrapke na te paletki, ale budzet troche nie ten :D
OdpowiedzUsuńNo właśnie ten budżet...
UsuńPaletka jest genialna :)
OdpowiedzUsuńCiekawe produkty na liście marzeń, chętnie pod wieloma produktami podpisałabym się :)))
OdpowiedzUsuńChyba najbardziej kusi mnie paletka, bo tym nigdy nie umiem się oprzeć ;)
Pozdrawiam ciepło, Agness;)
Ja zawsze mówię lepiej mieć jedną dobrą paletkę niż kilka byle jakich.
UsuńImponująca lista marzeń,zwłaszcza perfumy...mam do nich wielką słabość ❣
OdpowiedzUsuńWidzę, że jest nas sporo z tą słabością :)
UsuńBardzo ciekawy pomysł na wpis! Używałam kilku produktów od Clinique i były świetne, zdecydowanie warte swojej ceny :)
OdpowiedzUsuńO Escadzie też skrycie marzę :)
OdpowiedzUsuńMi szalenie podobają się bronzery z the Balm ale jakoś ta cena mnie odstrasza :)
OdpowiedzUsuńniestety dla mnie paletki the balm nie są wcale super jakości...
OdpowiedzUsuńJean Paul Gaulitier La Belle mam odleweczkę :D W sumie zapach mi się podoba, ale jest dosyć ciężki, wieczorowy :)
OdpowiedzUsuńNie miałam żadnego z tych kosmetyków, choć większość marek kojarzę 😀
OdpowiedzUsuńI tak do Clinique mam uraz gdy ich peeling mnie uczulil ,tak kosmetyki dr Ireny Eris uwielbiam 😍
Pozdrawiam
Lili
Niekończące się listy... skąd ja to znam :D Bardzo lubię perfumy Marc Jacobs, obecnie mam niebieską stokrotkę Daisy Dream :) Podobają mi się też produkty TheBalm, sama mam Nude Dude ale ostatnio wypuścili dwie kolejne piękne paletki :)
OdpowiedzUsuńZa duży wybór jest tych paletek :)
UsuńUwielbiam zapach Daisy!
OdpowiedzUsuńPowodzenia w spełnieniu swojej listy :)
OdpowiedzUsuńGdybym tworzyła taką listę, zawsze były by na pierwszym miejscu perfumy! A później to ewentualnie szminki i lakiery do paznokci ;)
OdpowiedzUsuńPerfumy rządzą :)
UsuńZ serii AA Guerlain mam wersję Mandarne&Basilic i ubolewam, że dosłownie
OdpowiedzUsuńza chwilę mi się skończy.
Paletka rozświetlaczy The Balm i mnie kusi;).