niedziela, 12 listopada 2023

Nic do stracenia. Przemysław Piotrowski - recenzja książki.

 22/2023

Nie cierpię jesieni i nie potrafię znaleźć kompletnie nic pozytywnego w tej porze roku no chyba, że świeci słońce i jest ciepło to zupełnie co innego. Jednak chodzi mi o taką prawdziwą jesień, deszczową, zimną i wietrzną. Jeden pozytywny aspekt tej aury jest taki, że wracając z pracy nie potrafię wziąć się za cokolwiek więc biorę książkę, zawijam się w kocyk i czytam. No i tak pewnego dnia w moje ręce wpadła kolejna książka Przemysława Piotrowskiego "Nic do stracenia", druga część serii z Lutą Karabiną. Zapraszam na recenzję.


Opis z okładki:


Kiedy Luta odzyskała córkę z rąk szajki bandytów próbuje swoje życie ułożyć na nowo i żyć w miarę normalnie. Czy to jej się udaje? Platformę wiertniczą zamieniła na pracę w Wojsku Polskim. 
Zygmunt Szatan emerytowany policjant również stara się żyć normalnie po tym jak zemścił się na oprawcach swojej rodziny.
Jednak nie wszystko idzie tak jak powinno. Ktoś zaczyna węszyć w więzieniu i wypytywać o masakrę w świebodzińskiej masarni.
Jednak to nie wszystko. Luta dostaje informację, że nie żyje jej ukochany dziadek. Wspólnie z dziećmi jedzie na pogrzeb do Turcji. Dopiero tu przeżywa najgorsze chwile...



To co zaserwował nam autor w drugiej części to istny rollercoaster. Dzieje się tak wiele i do tego tak dramatycznych przeżyć, że przez chwilę miałam ochotę rzucić książką i napisać do autora Panie Przemku jak pan mógł? Ale ochłonęłam i czytałam dalej i napiszę Wam, że to było jedno z tych fascynacji książkowych, które na długo zostają w pamięci. 
Przede wszystkim niesamowita bohaterka Luta Karabina, troskliwa matka, piękna kobieta, a przy tym kobieta, która dla dobra dzieci zaryzykuje wszystko. Do tego tak realna, że w zasadzie czytelnik zaczyna się zastanawiać czy ta kobieta żyje gdzieś obok nas.
Przemysław Piotrowski napisał powieść "Nic do stracenia" w taki sposób, że w zasadzie to gotowy pomysł na film akcji. Chociaż przeprowadzenie akcji finałowej na platformie wiertniczej mogłoby być bardzo kosztowne.
Podsumowując dla mnie to powieść idealna, lepsza od pierwszej części i zastanawiam się nawet czy nie zdeklasowała Igora Brudnego.
Jeśli jesteście fanami Przemysława Piotrowskiego to zdecydowanie polecam Wam serię z Lutą Karabiną oczywiście zaczynając od pierwszej części. Recenzja tutaj

Autor: Przemysław Piotrowski
Gatunek: kryminał
Seria: Luta Karabina (II)
Wydawnictwo: Czarna Owca
Ilość stron: 400
Data wydania: 25 października 2023

4 komentarze:

Dziękuję za wszystkie komentarze i odwiedziny mojego bloga :)
Każdego z komentujących odwiedzę na pewno :)