40/2018
Gdybym miała wybrać swój ulubiony gatunek książek miałabym problem ale zdecydowanie najczęściej sięgam po książki, które trzymają w napięciu, a każda kolejna strona książki zaskakuje nieoczekiwanym zwrotem akcji lub kolejną zagadką. Właśnie tak się czułam gdy czytałam książkę Ericy Spindler " 5 " (Piątka).
Zapraszam Was serdecznie na recenzję.
Opis:
Micki Dare i Zach Harris to para detektywów, którzy pracują nad trudnymi sprawami. Patrząc z boku można odnieść wrażenie, że nie lubią się, a mimo to mają największą skuteczność w rozwiązywaniu spraw kryminalnych. Zach posiada pewne umiejętności parapsychiczne, które pozwalają czytać w myślach innych osób, a to ułatwia każdą sprawę. To jednak nie wszystko...Zach jest członkiem starożytnej rasy wysłanej na Ziemię w celu przeciwstawienia się mocom ciemności. Jest strażnikiem światła.
Kiedy otrzymują sprawę Thomasa Kinga bogatego biznesmena wszystko wygląda tak jakby popełnił samobójstwo ale czy to nie byłoby zbyt proste?
Podczas prowadzenia sprawy Micki dostaje tajemniczą przesyłkę od zmarłego przyjaciela co wydaje się niemożliwe.
Czy w sprawę wplątane są mroczne moce? Czy parze detektywów uda się rozwiązać kolejną sprawę?
To
było moje pierwsze spotkanie z autorką i byłam pod wielkim wrażeniem
jak lekko i przyjemnie czytało mi się o tajemniczym morderstwie bogatego
developera.
Co
prawda "Piątka" to trzeci tom z serii Strażnicy Światła, i po mimo iż
nie czytałam poprzednich nie czułam się zagubiona w tym co się dzieje w
tej części.
Świetne połączenie kryminału z fantastyką sprawiło, że sprawa Thomasa Kinga nie była zbyt oczywista i teoretycznie wszystko mogło się wydarzyć.
Książka " 5 " wciąga praktycznie od pierwszej strony, nie ma nudnych przerywników, a każda kolejna strona to nowa tajemnica lub zaskoczenie.
Kiedy znajdę wolną chwilę mam zamiar sięgnąć po poprzednie części Strażników Światła.
Autor: Erica Spindler
Tłumaczenie: Jacek Żuławnik
Wydawnictwo: Edipresse
Ilość stron: 287
Data wydania: 5 września 2018
Książkę możecie kupić na wielu stronach w promocyjnej cenie.
Książkę zgłaszam do wyzwań:
A czy Wy lubicie twórczość Ericy Spindler?
Pierwszy raz stykam się z tą autorką. O serii też nie słyszałam.. przyjrzę się jej bliżej.
OdpowiedzUsuńBardzo się cieszę, że książka Ci się podobała moja droga, ale jeśli o mnie chodzi, to zdecydowanie nie moje klimaty. 😊
OdpowiedzUsuńAutorkę kojarzę, choć sama jeszcze nic jej pióra nie czytałam :/ Książka mogłaby mi się spodobać :P
OdpowiedzUsuńBardzo lubię książki tej autorki :) Świetnie pisze, no i mój ulubiony gatunek :)
OdpowiedzUsuńBrzmi ciekawie :)
OdpowiedzUsuńMój mąż bardzo lubi Ericę Spindler, ale ta seria mu wyjątkowo nie podeszła :(
OdpowiedzUsuńNie słyszałam o tej serii :/
OdpowiedzUsuńPierwszy raz słyszę w ogóle o tej Autorce - ciekawie się zapowiada!
OdpowiedzUsuńpozdrawiam serdecznie znad filiżanki kawy:)
Jedna z moich ulubionych autorek!
OdpowiedzUsuńOkładka do mnie nie przemawia jakoś 😉
OdpowiedzUsuńO, moje klimaty, połaczenie fantasy z kryminałem, chętnie sprawdzę :)
OdpowiedzUsuńUwielbiam tą autorkę!!! Przeczytałam wszystkie jej książki. Pisze naprawdę fajne kryminały, często z delikatnym romansem w tle. Wartka akcja, trzyma w napięciu, sporo dialogów więc szybko się czyta. Jeśli chodzi o serię strażników światła to jestem rozczarowana, jak dla mnie najgorsze jakie do tej pory napisala. Te elementy fantasy jakoś mnie nie przekonują, ale mimo wszystko czekamyna kolejne tomy:)
OdpowiedzUsuń