Dziś post o zabiegu oczyszczającym Sebu Control Expert od Eveline Cosmetics.
Zabieg składa się z złuszczającego peelingu stymulującego krążenie oraz z matującej maseczki łagodzącej. Zabieg przeznaczony do cery mieszanej, tłustej i trądzikowej.
Opis ze strony:
Zabieg głęboko oczyszczający SEBU CONTROL EXPERT to DWUETAPOWA terapia
do pielęgnacji cery mieszanej, tłustej i trądzikowej, która delikatnie
usuwa zrogowaciały naskórek, odblokowuje pory, normalizuje wydzielanie
sebum oraz wygładza i wyrównuje niedoskonałości skóry.
Więcej tu >klik<
Złuszczający peeling stymulujący mikrokrążenie to peeling, który bardzo przypadł mi do gustu. Gęsta kremowa konsystencja z dużą ilością drobinek łupin orzecha rewelacyjnie oczyszcza twarz. skutecznie wygładza i zmiękcza skórę. Moja mieszana cera latem jest zawsze przesuszona i dużo na niej suchych skórek. Ten peeling rewelacyjnie usunął martwy naskórek. Jest raczej mocnym peelingiem. Zapach ma bardzo przyjemny, po nałożeniu na skórę zapach jest praktycznie nie wyczuwalny.
Matująca maseczka łagodząca z efektem chłodzącym to lekka maseczka, która wygląda ja krem. U mnie wręcz błyskawicznie wchłonęła się cała pozostawiając skórę gładką i nawilżoną, a przy tym idealnie matową przez długi czas. Pozostawiamy ją na 10 minut i pozostałości zmywamy. U mnie w sumie nie było czego zmywać ale pomimo wszystko twarz umyłam gdyż wydawała się być lepka.
Prawdę mówiąc uczucia chłodu nie poczułam ale mimo wszystko i tak świetnie spełniła pozostałe swoje obietnice.
Cena takiego zabiegu w saszetce to 3.99 zł i można go kupić tu >klik<
Podsumowując bardzo przypadł mi do gustu ten zabieg i bardzo chętnie sięgnę po niego jeszcze nie raz gdyż skóra po jednym takim zabiegu wygląda bardzo dobrze. Producent zaleca stosowanie 2 razy w tygodniu zabiegu.
Używaliście tego zabiegu? Jak się u Was sprawdził?
Żadnej maseczki z Eveline jeszcze nie używałam :)
OdpowiedzUsuńJa też. Kiedyś miałam ich balsamy.
UsuńMaseczki są bardzo fajne, więc polecam :)
UsuńMuszę wypróbować :) szukam takich maseczek nawilżających, które całkowicie się wchłaniają :)
OdpowiedzUsuńHmmm czemu nie :)
OdpowiedzUsuńNo właśnie czemu nie :)
UsuńJa bardzo lubię takie, niektóre rzeczy od Eveline są nawet fajne :))
OdpowiedzUsuńZ chęcią wypróbuję :)
OdpowiedzUsuńPoszukam :)
OdpowiedzUsuńMam te maseczki, ale one nie są do mojej skóry, pewnie je komuś oddam :)
OdpowiedzUsuńDo mojej cery idealnie się dopasowały.
UsuńTa maseczka akurat nie dla mnie. Moja skóra jest sucha i naczynkowa. Miałam maseczki od Eveline, ale niestety przeraża mnie ich bardzo długi ingedients.
OdpowiedzUsuńJeszcze go nie próbowałam :)
OdpowiedzUsuńdobrze, że się sprawdził :) Produkty od Eveline ogólnie chwalę :)
OdpowiedzUsuńJa też ;)
UsuńJa mam różową wersję. Mam nadzieję, że sprawdzi się u mnie równie dobrze :-)
OdpowiedzUsuńTą różową miałam i również sobie ją chwalę :)
UsuńCiekawy produkt, chętnie wypróbuje :)
OdpowiedzUsuńLubię stosować tego typu kosmetyki, więc jak tylko gdzieś dorwę, to wypróbuję. :)
OdpowiedzUsuńJa też :) jednak takie saszetki są łatwe w użyciu.
UsuńTego zabiegu jeszcze nie próbowałam, może kiedyś się skuszę :-)
OdpowiedzUsuńŚwietna jest jak dla mnie! :O
OdpowiedzUsuńZapraszam http://ispossiblee.blogspot.com Odpowiadam na każdą obserwacje i propozycje wejść w linki :)
Nie używałam jeszcze produktów pielęgnacyjnych z Eveline, ale będę mieć je na uwadze. :)
OdpowiedzUsuńPeeling ciekawie wygląda :) średnio lubię produkty w saszetkach ale może wypróbuję :)
OdpowiedzUsuńA ja właśnie saszetki bardzo lubię ;)
UsuńMaseczka ciekawa, a peeling niestety za mocny do mojej wrażliwej skóry :)
OdpowiedzUsuńDo wrażliwej faktycznie może być zbyt mocny.
Usuńpewnie kiedyś przetestuje
OdpowiedzUsuńOpisywane przez Ciebie działanie brzmi bardzo zachęcająco, ale wyjątkowo nie lubię produktów w saszetkach :(
OdpowiedzUsuńCena kusząca, z ciekawości bym wypróbowała :)
OdpowiedzUsuń:)
UsuńCieszymy się, że nasz produkt spełnił swoje zadanie. Dziękujemy za prezentację opinii na blogu. Pozdrawiamy
OdpowiedzUsuńBrzmi fajnie a cena kusi chyba spróbuję
OdpowiedzUsuńWarto się skusić :)
UsuńBrzmi ciekawie:)
OdpowiedzUsuńNigdy go nie zauważałam na półkach, będę musiała się lepiej przyjrzeć ;)
OdpowiedzUsuńBrzmi bardzo obiecująco. Chyba i mnie się taki zabieg przyda.
OdpowiedzUsuńSuper konsystencja kremu! Kiedys sie skusze na pewno!
OdpowiedzUsuńlubię takie saszetki:)
OdpowiedzUsuńJa również :)
UsuńLubię maseczki do twarzy, ale tej jeszcze nie miałam :)
OdpowiedzUsuńObserwuję!
Wygląda całkiem kusząco, tej nie miałam jeszcze :)
OdpowiedzUsuńSpróbuj może i u Ciebie się sprawdzi :)
Usuń