piątek, 3 października 2025

Potwory umysłu. Marta Szczepańska - recenzja ebooka.

 53/2025

  Kiedy zobaczyłam na Instagramie, że Marta szuka recenzentów do swoich opowiadań, zgłosiłam się bez wahania. Chociaż nie przepadam za czytaniem w wersji elektronicznej, tym razem postanowiłam się skusić. Czy warto było poświęcić czas i  zajrzeć do historii, które do tej pory siedziały tylko w głowie autorki? Zapraszam do mojej recenzji.


 

 Opis z lubimyczytac.pl:

Zbiór sześciu opowiadań, które zabiorą Cię w świat, gdzie granica między rzeczywistością, a wyobraźnią jest wyjątkowo cienka.
Każda historia to podróż w głąb ludzkiego umysłu, pełna mroku i nieoczywistych pułapek, które potrafią przejąc kontrolę.
Bo w każdym z nas kryją się potwory - nie każdy pozwala im przemówić... 
 
 
Na początek - mała uwaga techniczna. Zdjęcie, które widzicie zostało wygenerowane w Canvie. Nie posiadam czytnika, a fotografowanie ekranu telefonu zupełnie nie oddałoby klimatu. Najważniejsza jest jednak treść. 
Sięgając po "Potwory umysłu", nie wiedziałam czego się spodziewać. Z debiutami bywa różnie,dlatego zaczęłam czytać bez większych oczekiwań. 
Antologia składa się z sześciu opowiadań:
  • Lustro
  • Za płotem
  • Jedna chwila
  • Paw
  • W mojej głowie
  • Brudne słoiki
Moje wrażenia? Powiem krótko - jeszcze do tej pory do końca się nie pozbierałam. To było tak dobre, że aż żałuję, iż całość jest tak krótka. Każde z opowiadań ma swój niepowtarzalny, mroczny klimat i trzyma w napięciu od pierwszej do ostatniej strony. W pewnym momencie złapałam się nawet na tym, że wstrzymywałam oddech. 
Przyznaję też, że wybrałam kiepski moment na lekturę -  w pracy, gdy byłam zupełnie sama. Cisza, ciemność za oknami i brak jakiegokolwiek światła na zewnątrz sprawiły, że ciarki przechodziły mi po plecach...
Autorka  stawia bohaterów w sytuacjach, które wystawiają ich psychikę na próbę, obnażając złożoność ludzkiej natury. Pokazuje, jak łatwo ulec własnym lękom i złudzeniom oraz jak cienka bywa granica między tym, co realne, a tym, co tylko wyobrażone. To sprawia, że czytelnik sam zaczyna kwestionować własne odczucia i zastanawia się, czy ufać temu, co widzi na kartach książki. Każdy, kto sięgnie po "Potwory umysłu", wyniesie z nich inne emocje i własne interpretacje - i właśnie w tym tkwi największa siła książki.
Które opowiadanie zrobiło na mnie największe wrażenie? Trudno mi się zdecydować i waham się pomiędzy "Za płotem" a "Pawiem" 
 
Marto, chcę więcej! Najlepiej coś dłuższego, w tym samym stylu i obowiązkowo na papierze.
Jeśli lubicie historie z dreszczykiem, które mocno uderzają w ludzką psychikę i zostawiają ślad na długo po lekturze, to "Potwory umysłu" Marty Szczepańskiej będą dla Was strzałem w dziesiątkę. 

 

Autor: Marta Szczepańska
Gatunek: thriller
Wydawnictwo: Ridero
Ilość stron: 102
Data wydania: 3 październik 2025
 
 



1 komentarz:

  1. Sylwio, dziękuję Ci za tak szczerą opinię! Nawet nie wyobrażasz sobie jak się cieszę, że udało mi się tak Cię pozytywnie zaskoczyć. Mam nadzieję, że już niedługo będziesz miała okazję przeczytać moją powieść i to w wersji papierowej 😁 Jeszcze raz dziękuję, kochana 🥺❤️

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za wszystkie komentarze i odwiedziny mojego bloga :)
Każdego z komentujących odwiedzę na pewno :)