piątek, 29 września 2017

Manirouge - alternatywa dla lakierów.

Uwielbiam kiedy moje paznokcie pięknie się prezentuje ale lato było dla nich gorszym okresem i dla ich dobra zrezygnowałam z lakierów, a zastąpiłam odżywką. Tylko, że jak tak bardzo lubię mieć piękne pomalowane paznokcie.
Znalazłam świetną alternatywę - piękne paznokcie bez malowania. Czy to możliwe? Z Manirouge tak! Zapraszam na post.



Zacznę może od tego co to jest w ogóle Manirouge? W wielkim skrócie są to naklejki termiczne, które pięknie zdobią paznokcie. Dzięki swojej trwałości utrzymują się nawet do 14 dni.
Pomyślicie naklejki to nie dla mnie, ale spróbuje przedstawić Wam wszystkie zalety takich ozdób.
Na początek pokażę co znajduje się w takim zestawie Maxi+


Gumowe kopytko, nożyczki do paznokci, polerka, pilnik, metalowe radełko, folia do wygładzania.



Oliwka do paznokci, odtłuszczacz.



6 zestawów ozdób termicznych ( możecie wybierać wśród ponad 200 wzorach)
Wszystkie wzory dostępne tu >klik<



Mini Heater Manirouge

Z takim zestawem możemy przystąpić do przygotowania paznokci. Jak w tradycyjnym manicure odsuwamy skórki,oczyszczamy i odtłuszczamy płytkę paznokcia. Wybieramy wzór i rozmiar naklejki. Ważną sprawą jest to aby naklejka nie była za duża i nie nachodziła na skórki gdyż to spowoduje iż zacznie odchodzić. Plusem jest to iż naklejki mają transparentną folią co ułatwia odpowiednie dobranie rozmiaru.



Wybraną naklejkę ogrzewamy 5 sekund używając mini heater. Naklejkę przyciskamy do paznokcia i wygładzamy w górę i boki.Nadmiar naklejki przycinamy i piłujemy. Na koniec utrwalamy naklejkę podgrzewając w mini heater.
Proste, prawda? A jakie zalety mają termiczne naklejki? 
Przede wszystkim piękne wzory bez ślęczenia nad malowaniem wzorów (nie każdy ma taki talent ;) ). 
Trwałość naklejek - w moim przypadku pierwsze naklejki przetrwały 10 dni bez szwanku. 
Łatwa aplikacja. Mój pierwszy raz z Manirouge trwał pół godziny.
Płytka paznokcia nie jest narażona na żadne uszkodzenia.
Samo ściągnięcie naklejki jest banalnie proste i szybkie.

No dobrze, a teraz czas na zdjęcia jak prezentują się naklejki na moich paznokciach.






Naklejki po 10 dniach ( na środkowym palcu widać lekkie starcie końcówki)

W ofercie sklepu znajdziecie taki zestaw jak mój lub mniejsze >klik<

Jeśli zainteresowały Was naklejki termiczne Manirouge zapraszam na stronę (klik w logo) gdzie możecie zapoznać się z asortymentem jak i również obejrzeć filmiki z poradami.



Co myślicie o takich naklejkach termicznych?

33 komentarze:

  1. Wyglądają ekstra! Muszę obczaić jakie są jeszcze wzory :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Ciekawe.. ja jednak zostanę przy klasyce. :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Hmm... Ciekawy pomysł, ale chyba jednak wolę lakiery ;D

    OdpowiedzUsuń
  4. Nigdy nie miałam, ale bardzo mi się podobają i bardzo chętnie bym wypróbowała na swoich pazurkach :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Mega jestem ciekawa tych produktów, ale nie wiem czy potrzebuję kolejnego zestawu do paznokci skoro bawię się w hybrydy :P

    OdpowiedzUsuń
  6. Bardzo fajny sposób na stworzenie spektakularnego manicure'u w domowym zaciszu. Paznokcie wyglądają świetnie.

    OdpowiedzUsuń
  7. Są super :) Idealnie nadają się na nieplanowane wyjście - raz dwa i mamy piękne paznokcie :)

    OdpowiedzUsuń
  8. Fajne te naklejki. Widziałam takie na youtube.

    OdpowiedzUsuń
  9. Wow! Super sposób na piękne paznokcie. To coś dla mnie. :)

    OdpowiedzUsuń
  10. Bardzo ładnie wyglądają te naklejki :)

    OdpowiedzUsuń
  11. Z takim zestawem naklejek naprawdę można zaszaleć:)

    OdpowiedzUsuń
  12. Myślę, że to może być hit :D Ja uwielbiam naklejki na paznokciach :)

    OdpowiedzUsuń
  13. Fajny pomysł :) kiedyś testowałam naklejki Essie, zwykłe, bez użycia ciepła i to była wielka klapa.

    OdpowiedzUsuń
  14. O matko, te paznokcie są rewelacyjne! Nigdy nie słyszałam o tej metodzie, także dzięki za ten wpis. :-) Zestawu do hybryd nie mam, więc chociaż ten będę musiała sobie na pewno kupić. :-)

    OdpowiedzUsuń
  15. muszę przyznać że po 10 dniach całkiem nieźle wyglądają :) fajna opcja na inne mani :)

    OdpowiedzUsuń
  16. Zdecydowanie wolę hybrydy;) ale ciekawy gadżet.
    Obserwuję;)

    OdpowiedzUsuń
  17. Ciekawi mnie ten mani odkąd dostałam uczulenia na hybrydy i chyba w końcu się skuszę :)

    OdpowiedzUsuń
  18. Bardzo ładnie wyszło :) Słyszałam już o tych naklejkach :)

    OdpowiedzUsuń
  19. Widzę taki zestaw po raz pierwszy... ale wygląda super :) W dodatku ciekawy efekt :)

    OdpowiedzUsuń
  20. Po raz pierwszy o tym słyszę, poinformuję córkę -ona bardzo lubi wzorzyste pazurki ;-)

    OdpowiedzUsuń
  21. Pierwszy raz się z nimi spotykam. Zaciekawilas .mnie

    OdpowiedzUsuń
  22. Świetna sprawa, bardzo fajny efekt na paznokciach :)

    OdpowiedzUsuń
  23. Bardzo fajny patent:) I ładnie wygląda. Szkoda, że nie dla mnie.

    OdpowiedzUsuń
  24. ale mega-0 pazurki prezentują się po prostu rewelacyjnie

    OdpowiedzUsuń
  25. Fajna alternatywa dla lakierów. Ciekawa jestem jakby się u mnie te naklejki utrzymały :)

    OdpowiedzUsuń
  26. Świetne te naklejki. Testowałam je. I przede wszystkim nie niszczą plytki!

    OdpowiedzUsuń
  27. Nie wiedziałam o czymś takim,a naklejki prezentują się super.Muszę kiedyś to sprawdzić :)

    OdpowiedzUsuń
  28. Fajnie się prezentują ale na pewno trzeba się trochę natrudzić by je równo nakleić.

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za wszystkie komentarze i odwiedziny mojego bloga :)
Każdego z komentujących odwiedzę na pewno :)