Jak zwykle Delia pięknie pakuje swoje wysyłki. W środku znalazły się 3 płukanki w kolorze srebra, fioletu i różu oraz 3 gumeczki, których zabrakło na zdjęciu :)
Płukanki mieszczą się w plastikowych butelkach i różnią się kolorami zamknięć i kolorem naklejek. Otwieranie typu klik. Na opakowaniu znajdziemy najważniejsze informacje takie jak sposób użycia, skład, data ważności.
Płukanki testowały dwie panie i obie opinie były jak najbardziej pozytywne.
Włosy po płukankach są błyszczące, odrost siwych włosów został w pewnym stopniu też zabarwiony przez co nie ma potrzeby farbować słabych włosów jakie ma jedna z pań. Czy znalazły się jakieś minusy? Nie, w obu przypadkach nie stwierdzono. Płukanka starcza na wiele zastosowań, a przy tym jej nie wygórowana cena pozwala na częstsze jej używanie.
A teraz zdjęcia. Nie wiem czy widzicie różnice ale testerki na żywo widziały i były bardzo zadowolone.
Fioletowa płukanka
Srebrna płukanka
Różowa płukanka
Trochę żałuje, że nie ma takich płukanek do ciemniejszych włosów bo zmienić kolor na kilka dni to naprawdę fajna sprawa ;)
Płukanki do kupienia tu >klik<
Wiem, że wiele osób miało okazję używać tych płukanek Delii i jestem ciekawa jak się u Was sprawdziły?
Pozdrawiam serdecznie.
Korcą mnie, ale na ciemnych włosach pewnie nie zobaczę różnicy 😜
OdpowiedzUsuńFajne, ale zupełnie nie dla mnie, polecę je przyjaciółce, bo ostatnio szukała podobnych płukanek 😃
OdpowiedzUsuńNie farbuję włosów.
OdpowiedzUsuńPłukanek też nie używam wcale.
Także nie jestem w temacie.
Pozdrawiam serdecznie! :)
sama mogłabym wypróbować,ale nie dla moich włosów może kiedyś wymyślą dla nas do ciemnych włosków :)
OdpowiedzUsuńJa bym nie skorzystała, daleko mi do blondu :D nie znam też zbyt wielu blondynek :)
OdpowiedzUsuńmyślałam, ze będzie większy widać kolor
OdpowiedzUsuńja też, zazwyczaj fioletowy szampon trzymam długo na włosach, z płukankami zrobiłabym inaczej, skoncentrowałabym je, 1 łyżka to strasznie mało
UsuńJa widzę różnicę, zwłaszcza na zdjęciu nr 1:)
OdpowiedzUsuńMiało być nr 3;)
OdpowiedzUsuńTeż bym chciała płukankę do ciemniejszych, szkoda że nie ma.
OdpowiedzUsuńBardzo fajny efekt ;) Sama muszę zaopatrzyć się w takie płukanki :)
OdpowiedzUsuńwłasnie zawsze byłam ciekawa jak się sprawdzą na ciemniejszych włosach.. :)
OdpowiedzUsuńKurcze fajne ale jaos czegos mi w tym brakuje jakiegoś refleksu :O
OdpowiedzUsuńZapraszam http://ispossiblee.blogspot.com/2017/09/koszula-czy-sukienka-dwa-lata-blogowania.html
Nie używam płukanek, ale dla blondynek będzie ok :)
OdpowiedzUsuńGenialny efekt
OdpowiedzUsuńJa mam srebrną i różową :)
OdpowiedzUsuńja nie używałam tych płukanek, mam ciemne włosy ;(
OdpowiedzUsuńNa moich czarnych włosach by się nie sprawdziły :)
OdpowiedzUsuńMam i jestem z nich zadowolona :)
OdpowiedzUsuńBo przy blond włosach zawsze jest więcej frajdy! ;(
OdpowiedzUsuńciekawy pomysł na szybka metamorfozę ;)
OdpowiedzUsuńMoże na żywo efekt był bardziej widoczny :)
OdpowiedzUsuńNie sięgam po tego typu produkty.
OdpowiedzUsuńNie używałam nigdy takich płukanek :)
OdpowiedzUsuńTeż mam ciemne włosy, ale dla blondynek chyba jak najbardziej ok :)
OdpowiedzUsuńMam ciemne włosy, szkoda bo chętnie użyłabym fioletowej płukanki :)
OdpowiedzUsuńJa nigdy nie używałam takich płukanek ;)
OdpowiedzUsuńJako brunetka, nie znalazłabym tu nic dla siebie. Ale wydaje się to fajny produkt dla blondynek. 😉
OdpowiedzUsuńChętnie bym je wypróbowała, ale przy moich ciemnych włosach efekty raczej nie będą widoczne.
OdpowiedzUsuńNie stosowałam nigdy żadnych płukanek , ciekawy produkt :-)
OdpowiedzUsuńPolece te płukanki mojej teściowej. :)
OdpowiedzUsuńjakoś te płukanki mnie nie przekonuja
OdpowiedzUsuńNie używam płukanek:)
OdpowiedzUsuńxxBasia
Wygląda bardzo fajnie ale na moich włosach niestety chybaby się nie sprawdziło :D
OdpowiedzUsuńefektu nie widzę ;p albo żem ślepa;p
OdpowiedzUsuńJa nigdy nie używałam takich płukanek, to zupełnie nie dla mnie :)
OdpowiedzUsuńO polecę płukanki siostrze :) Szkoda, że nie ma do ciemnych włosów :) Zawsze to lepiej włoski wyglądają
OdpowiedzUsuńJeżeli miałabym użyć, to tylko srebrną. Kolor który pokazałaś, po zastosowaniu płukanki bardzo mi się spodobał. Wiem że każdy włos jest inny i każdy będzie miał inny odcień, ale skłonna byłabym zaryzykować. Ciekawa jestem jakie są trwałe.
OdpowiedzUsuńPłukanek nigdy nie używałam. Używam natomiast farb do włosów, ale innej firmy.
OdpowiedzUsuńRóżowa płukanka świetna. Moja siostra miała i efekt był rewelacyjny.
OdpowiedzUsuńZgadzam się, szkoda, że nie ma płukanek do ciemniejszych włosów. Może kiedyś powstaną :) Na szczęście z ciemnymi włosami doskonale sobie radzi płukanka kawowa - pięknie pachnie, odżywia włosy a dodatkowo budzi zmysły =D
OdpowiedzUsuńEfekt super. Ja od jakiegoś czasu używam farby Cameleo Omega i są super, więc może i na płukankę się skuszę :)
OdpowiedzUsuń