środa, 20 września 2017

Czarownica z doliny. Stephanie Laurens - recenzja książki.

27/2017

Dziś przychodzę z kolejną recenzją książki. Czy warta jest polecenia? Czytajcie dalej, a zdradzę Wam moją opinię.



Opis książki:


Jak bardzo za romansami nie przepadam, tak już te romanse historyczne osadzone w dalekiej przeszłości wpisują się już bardziej w moje gusta. 
Powieść przenosi nas do XIX wiecznej Szkocji. Catriona przez większość osób postrzegana jest jako czarownica co już budzi w nich respekt do jej osoby.
Kiedy pojawia się na odczytaniu testamentu swojego wuja Seamusa poznaje przystojnego Richarda Cynstera. Czy piękna Catriona ulegnie urokowi młodego mężczyzny?


No cóż Catriona jest bardzo dumna i szuka mężczyzny, którym mogła by rządzić nie odwrotnie. A Richard jest pewny siebie i stanowczy. Testament wszystkich spadkobierców wprawia w osłupienie. Główny zapis nakazuje ślub Catriony i Richarda w przeciwnym wypadku cała rodzina nie otrzyma nic ze spadku.
Powieść czyta się lekko i przyjemnie. Wszystko tu dzieje się jakby w zwolnionym tempie. Jest dużo opisów przemyśleń głównych bohaterów jak i  pięknych miejsc.
Książka to aż 456 stron ale mimo wszystko czyta się ją dość szybko. Książkę kupicie w promocyjnej cenie tu >klik<


Wydawnictwo: Bis
Data wydania: marzec 2016
Ilość stron: 456


Jeżeli jesteście ciekawi czy Catriona ulegnie aroganckiemu Richardowi? Czy połączy ich związek małżeński? Tego już się dowiecie czytając książkę "Czarownica z doliny"

Po więcej książek zapraszam na stronę Wydawnictwa Bis (klik w logo)






39 komentarzy:

  1. Pogoda zdecydowanie sprzyja dobrej lekturze :)

    OdpowiedzUsuń
  2. ja najchętniej sięgam po trzymające w napięciu kryminały

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Czasami nawet książka z gatunku, za którym nie przepadam potrafi mnie wciągnąć ;)

      Usuń
  3. Nigdy o niej nie słyszałam.
    Co prawda ta autorka też ni nieznana.
    Jakąś dobrą powieść na wieczór chętnie bym przytuliła :)
    Pozdrowionka :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Chyba nie dla mnie parząc po fabule, mimo iż wielką przeciwniczką romansów nie jestem :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Książka idealna dla mnie :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Ta pozycja mogłaby mi się spodobać. Moje klimaty:)

    OdpowiedzUsuń
  7. No no no myślę że by mi się spodobała,

    OdpowiedzUsuń
  8. Nie słyszałam nigdy wcześniej o tej książce :D
    katemi21.blogspot.com [KLIK]

    OdpowiedzUsuń
  9. Jesień=Książka :) Ja obecnie czytam Tulipanową Gorączkę :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dokładnie jesień i długie wieczory sprzyjają czytaniu.

      Usuń
  10. Ciekawa pozycja :)
    Pozdrawiam!

    lublins.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  11. Opis mnie zachęcił. Myślę, że ta książka by mi się spodobała. :)

    OdpowiedzUsuń
  12. Zapowiada się bardzo interesująco :)

    OdpowiedzUsuń
  13. na wieczór przy winku do poczytania;)

    OdpowiedzUsuń
  14. Ojj.. romans. Dawno temu przestałam je czytać. :)

    OdpowiedzUsuń
  15. Bardzo rzadko czytam książki jednak gdy czytałam to właśnie najbardziej romanse mnie wciągały :)

    OdpowiedzUsuń
  16. na jesienne wieczory była by dobra :)

    OdpowiedzUsuń
  17. Takie książki to niestety nie moja bajka :(

    OdpowiedzUsuń
  18. Kochana, ale Ty pochłaniasz te książki, jestem naprawdę pod wrażeniem:)

    OdpowiedzUsuń
  19. Ja uwielbiam takie watki heheh :)

    Zapraszam http://ispossiblee.blogspot.com/2017/09/komplet-dresowy-disneya.html

    OdpowiedzUsuń
  20. Nie wiem czemu, ale mam wrażenie, że mogłaby mi sprawić przyjemność :P

    OdpowiedzUsuń
  21. Taka tematyka romansidła :) Raczej nie mój klimat :)

    OdpowiedzUsuń
  22. Kurczę za dużo chyba dla mnie pzemysleń. Ja lubię jak się coś dzieję. szybką akcję ;)

    OdpowiedzUsuń
  23. Jaka ładna, baśniowa okładka :)

    OdpowiedzUsuń
  24. Mi bardziej podobają się kryminały, ale recenzja bardzo dobrze napisana i z pewnością zachęci nie jednego mola książkowego,który lubi czytać książki w tym guście :)

    OdpowiedzUsuń
  25. Lubię czasem przeczytać dobry historyczny romans. Trochę intryguje mnie temat czarownicy, ciekawa jestem jego rozwinięcia.

    OdpowiedzUsuń
  26. Moja siostra jest miłośniczką książek o czarownicach :) Ja takie czytam tylko ze względu na to, że ma je w swojej biblioteczce :)
    Również Obserwuję :)
    mama-urwisa.blogspot.co.uk

    OdpowiedzUsuń
  27. Lubię romanse, jednak bardziej współczesne :)

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za wszystkie komentarze i odwiedziny mojego bloga :)
Każdego z komentujących odwiedzę na pewno :)