niedziela, 17 lipca 2016

Recenzja książki "Poziom zero" Sara Mannheimer.

Witajcie w wakacyjną niedzielę. Lato jakoś zawsze mnie nastraja tak, że mam więcej ochoty i czasu na czytanie książek i ostatnio jest ich dużo więcej na blogu.
Dziś przyszła pora na książkę Sary Mannheimer "Poziom zero"


Opis:
To poetycka historia o tym, jak pewna kobieta próbuje poskromić rzeczywistość i stworzyć znaczenie. Jest tu Dom, z kuchnią, przedpokojem, pokojami wewnętrznymi oraz, rzecz jasna, Biblioteką. Z pomocą nieco trudnego przewodnika, jaki stanowi Stopień zero pisania Rolanda Barthes’a, stara się zbliżyć do istoty światowej literatury. Powieść zawiera także przepiękny opis „straconego” życia. Okazuje się jednak, że braki i smutki potrafią być siłami, które sprawią, że człowiek poświęci się literaturze. Niczym czerwona nić biegnie przez książkę pytanie o granicę między życiem, a pisaniem.Więcej o książce na stronie Wydawnictwa Uniwersytetu Jagiellońskiego >klik<

To książka o zwykłej gospodyni domowej, która krząta się w domu, sprząta, a myślami jest gdzie indziej, w świecie książek. Chce bardzo poświęcać książkom czas, przebywać wśród nich, a jednocześnie się boi. Temat książek to przede wszystkim przewodni temat książki.Jeden z fragmentów, który mnie urzekł ;)

Prawdę mówiąc były chwile, w których ciężko było mi przebrnąć dalej, i chwile, w których książkę wręcz pochłaniałam. Ta książka wymaga od nas ciszy i skupienia.
Dla osób, które wcześniej nie czytały literatury pięknej początek będzie trudny,
poetyckie opisy będą sprawiały trudność.
W tej książce wszystko się wydaje niezwykłe i piękne : opis pokoju, biblioteki (Pokój z Grzbietami jak nazywa go autorka) czy kuchni (Kratka Reguł) przenoszą nas w niezwykły świat.
Mimo to uważam, że warto sięgnąć po tę powieść i oczami autorki zobaczyć, że wszystko co nas otacza jest piękne.

Książka do kupienia tu >klik< 

http://www.wuj.pl/


Co myślicie o tej książce? Przypadłaby wam do gustu? 

21 komentarzy:

  1. Tematyka interesująca, ale na dzień dzisiejszy wolę jednak coś bardziej lekkiego.

    OdpowiedzUsuń
  2. Jak są poetyckie opisy, to może coś dla mnie;)lubię takie marzycielskie akapity;)

    OdpowiedzUsuń
  3. fajna okładka:) ale tematyka chyba nie moja

    OdpowiedzUsuń
  4. Raczej nie mój typ ulubionych książek :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Szkoda,że mam tak mało czasu na czytanie :(

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. A mi zaczyna brakować książek - wszystkie przeczytałam :(

      Usuń
  6. Chyba nie dla mnie bo mnie łatwo rozproszyc. Nie umiałabym się skupić na niej :P

    OdpowiedzUsuń
  7. Ciekawa pozycja, zupełnie inna ;-)

    OdpowiedzUsuń
  8. Kiedyś bardzo lubiłam literaturę piękną.

    OdpowiedzUsuń
  9. Nie wiem czy by mi się spodobało, bo raczej nie czytam takich książek, choć ciekawa jestem takiej lektury;) Zazwyczaj wybieram powieści czy coś lekkiego dla relaksu;)

    OdpowiedzUsuń
  10. Kurcze niby fajna ale jednak nie dla mnie :(

    Zapraszam http://ispossiblee.blogspot.com Odpowiadam na każdą obserwacje :)

    OdpowiedzUsuń
  11. Żałuję, że nie udaje mi się znaleźć czasu na czytanie - bo tyle jest świetnych pozycji na rynku wydawniczym, że aż żal ich wszystkich nie poznać...

    OdpowiedzUsuń
  12. Coś dla mnie lubie taką literaturę

    OdpowiedzUsuń
  13. Coś mi się wydaje, że nie przebrnęłabym przez tą książkę :)

    OdpowiedzUsuń
  14. Chętnie bym przeczytała :) Wydaje się być ciekawa :)

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za wszystkie komentarze i odwiedziny mojego bloga :)
Każdego z komentujących odwiedzę na pewno :)