Mgła Roztocza. Wioletta Pyzik - recenzja książki.

 30/2024

* Przyszedł czas na kolejną książkę i pierwszą przeczytaną w lipcu. Padło na książkę "Mgła Roztocza" Wioletty Pyzik. Znacie, kojarzycie autorkę? A jeśli napiszę, że jest bardziej znana jako Niewyparzona Pudernica? No właśnie ja też znałam Niewyparzoną Pudernicę i czytałam jej wpisy na portalu społecznościowym. Język ma cięty i pisze to co myśli, ma gdzieś  co ktoś o tym pomyśli. Byłam ciekawa jak będzie z jej książkami i przyznam się, że miałam obawy.

Opis z okładki:

 Justyna Largus do tej pory myślała, że ma idealne życie. Idealna praca w korporacji, którą uwielbiała, idealny chłopak przy jej boku, idealne ubrania i idealne wakacje. Jednak kiedy nakryła swoją najlepszą przyjaciółkę ze swoim chłopakiem w łóżku postanowiła coś w życiu zmienić. Odciąć się od tego wszystkiego i wyjechać jak najdalej. Ma domek gdzieś daleko, gdzieś na Roztoczu - domek, który kupił jej w prezencie chłopak, za jej własne pieniądze.

Justyna trafia do Guciowa, jak się wydaje sielskiej, spokojnej wsi. Dziewczyna ma w planie zostać tam na trochę, odciąć się od wszystkiego i ułożyć jakiś sensowny plan na przyszłość. Jednak plany to jedno, a życie to drugie. Im dłużej Justyna przebywa w Guciowe tym więcej mrocznych tajemnic wychodzi na jaw.

 Kiedy przeczytałam informacje od autorki o książce zaczęłam się lekko bać. Bo to miał być miks powieści obyczajowej, kryminału z nutką erotyki i słowiańskich wierzeń. Pierwsza moja myśl "czy ja przez to przebrnę?" Sięgałam po książkę już z negatywnym nastawieniem. 

Wioletta Pyzik wymyśliła dosyć ciekawą intrygującą historię dziewczyny, która musi zacząć wszystko od nowa. A gdzie jak nie na wsi naładować swoje akumulatory do dalszego działania. Jednak pojawiają się dosyć nietypowe sytuacje takie jak słowiańskie rytuały, zaginione dziecko i niespodziewana miłość. Całość zgrabnie ułożona, trzymała się kupy. Wiecie, że ja z tych, które sięgają po kryminały, najlepiej jeszcze te mocne i mroczne. "Mgła Roztocza" to zdecydowanie nie kryminał, erotyk też nie, w sumie to naprawdę ciężko ją przypiąć do jakiegokolwiek gatunku. Język jakim została napisana książka jest bardzo prosty, miałam takie wrażenie jakbym usiadła z przyjaciółką, a ona opowiada o swoich wakacjach tak bez cenzury, z przekleństwami i wszystkimi pikantnymi szczegółami - no cała Niewyparzona Pudernica. Na początku ciężko było mi się przyzwyczaić do takiego stylu pisania książki ale im dalej zagłębiałam się w historię głównej bohaterki tym mniej uwagi zwracałam na język. Dałam się porwać historii i tym samym tajemnicom skrywanym przez lokalną społeczność.

Podsumowując książka "Mgła Roztocza"  to lekka pozycja, idealna na wakacje. Tu nie trzeba myśleć tylko dać się porwać wydarzeniom z Guciowa.

Przede mną kolejna część i przyznam, że autorka zaciekawiła mnie co będzie dalej z Justyną.

Autor: Wioletta Pyzik

Seria: Mgła Roztocza

Gatunek: sensacja

Wydawnictwo: Empik go

Ilość stron: 234

Data wydania: 10 maja 2023

Mgła Roztocza oraz Dym Roztocza dostępne są w trzech formatach: audiobook, ebook oraz książka papierowa.

*Współpraca reklamowa z empikgo