piątek, 27 października 2023

Chwasty. Krzysztof Jóźwik - recenzja książki.

 20/2023

To już moje trzecie spotkanie z autorem i powiem wam, że autor zaskakuje mnie co raz bardziej. Pomysły Krzysztofa Jóźwika są niesamowite i tak bardzo mroczne, że nie wiem czy można jeszcze bardziej.
Książek autora nie czytałam w kolejności takiej jak były wydawane i pomimo, że są to części spokojnie można je czytać jako pojedyncze i zupełnie odrębne historie. Jeśli jesteście gotowi na to co zafundował nam autor w książce "Chwasty" zapraszam na recenzję.
 



Opis z okładki:



W Warszawie dochodzi do serii brutalnych morderstw. Brak jakichkolwiek śladów prowadzących do sprawcy. Jedyne co łączy wszystkie zabójstwa to zasuszony chwast na ciałach ofiar. Kto stoi za brutalnymi morderstwami? No właśnie, nawet nie próbujcie zgadywać bo podejrzanych jest sporo.

Każdy autor ma swój styl, swój pewien schemat, którego przeważnie się trzyma. Przy trzeciej książce wiedziałam, jak będzie (przynajmniej przypuszczałam) chociaż było bardzo trudno nie wyprowadzić się w pole.
Zacznijmy od tego, że autor daje nam aż pięciu podejrzanych i na początku było mi trudno w tym wszystkim się połapać. Dopiero jak wypisałam sobie wszystkie postacie na kartce było mi o wiele lepiej. A więc mamy Andrzeja Piechne - kuriera, Cezarego Wróbla - inżyniera, Romana Gnata - sklepikarza, Karola Radeckiego - wykładowcę i Hannę Ostalską - lekarkę. Każda z tych osób jest podejrzana i autor nam nie ułatwia dokłada kolejne fakty, które obciążają naszych bohaterów. W zasadzie od razu nasuwa się pytanie kto za tym stoi? 
I napiszę wam tylko tyle - nie próbujcie bawić się w detektywa bo w przypadku tej książki to jest kompletnie nie możliwe.
Autor w tej książce chyba stał się najbardziej brutalny, nie oszczędzał szczegółów tych makabrycznych morderstw, posunął się naprawdę bardzo daleko. Wydawało mi się, że nic mnie nie ruszy ale tu w dwóch momentach po prostu nie dałam rady. To było zbyt przerażające, zbyt makabryczne ale kurczę cholernie dobre.
Wydaje mi się, że autor podnosi sobie bardzo wysoko poprzeczkę i za jakiś czas może być trudno sprostać wymaganiom czytelników. Z drugiej jednak strony nie wiadomo co drzemie w głowie autora i czym nas jeszcze zaskoczy.
Jak dla mnie mogę zaliczyć Krzysztofa Jóźwika do mojego niewielkiego grona moich ulubionych autorów.
 


Gdybyście mieli ochotę możecie przeczytać recenzję poprzednich książek "Klatka"


Autor: Krzysztof Jóźwik
Seria: Historia warszawska (tom I)
Gatunek: kryminał
Wydawnictwo: Filia
Ilość stron: 536
Data wydania: 6 października 2021

2 komentarze:

  1. Nie znam jeszcze twórczości tego autora, ale skoro tak bardzo dobrze ją oceniasz, to chętnie to zmienię.

    OdpowiedzUsuń
  2. Poznałam już pióro autora i wiem, że potrafią mocno wciągnąć.

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za wszystkie komentarze i odwiedziny mojego bloga :)
Każdego z komentujących odwiedzę na pewno :)