poniedziałek, 3 października 2022

Miasto w chmurach. Anthony Doerr - recenzja książki.

 22/2022

 Kiedy przeczytałam opis powieści "Miasto w chmurach" pomyślałam, że to książka idealna dla mnie. Po kilku rozdziałach pomyślałam, że nie tego się spodziewałam. Jednak jestem z tych co czytają książki do końca, mimo wszystko. W pracy bibliotekarza ważne jest aby wiedzieć o czym jest książka jednak nie narzucać swojego własnego zdania. Przyszedł czas aby przedstawić |Wam moją opinię o książce "Miasto w chmurach". Zapraszam.

 

Opis z okładki:

 


W książce "Miasto w chmurach" poznajemy bohaterów, którzy na pierwszy rzut oka nie mają ze sobą nic wspólnego. Jednak pomimo, iż każdy żyje w innych czasach łączy ich pewien starożytny tekst. To tekst o marzycielu Aetonie, który pragnie zmienić się w ptaka i dostać do miasta w chmurach.

Przeszłość - Konstantynopol, rok 1453.

Sierota Anna i Omeir, chłopiec, o którym mówi się, że jest przeklęty. Połączy ich wojna i tekst Diogenesa.

Teraźniejszość - Idahoo, Lakeport, rok 2020.

Zeno, osiemdziesięcioparoletni mężczyzna, który przeżył wojnę próbuję uchronić dzieci i bibliotekę przed wybuchem bomby podłożonej przez nastolatka Seymmoura. Ich wszystkich też łączy ten sam utwór.

Przyszłość - statek Argos, 55/65 rok misji.

Konstance nie zna innego miejsca jak statek Argos, na którym spędza każdy swój dzień od urodzenia. W najtrudniejszych chwilach towarzyszy jej utwór o Aetonie.


 
"Książka to miejsce spoczynku dla wspomnień ludzi, którzy żyli przed nami"
 
 Kiedy sięgałam po tą powieść, a myśl przewodnia jaka jej towarzyszyła brzmiała: " Dla bibliotekarzy w przeszłości, tera i w latach, które nadejdą" musiałam ją przeczytać. Bo powiedzcie sami, jaki bibliotekarz, który kocha swoją pracę mógłby przejść obok takiej książki. Czego się spodziewałam po tej książce? W zasadzie sama nie wiem. Może pięknych historii o bibliotekarzach, rodzinnej pasji, przekazywanej z pokolenia na pokolenie?
Dostałam coś zupełnie innego i pierwsze kilkanaście stron sprawiło, że bałam się, że nie przebrnę przez tą powieść. Jednak ze strony na stronę losy bohaterów wciągnęły mnie na tyle, że musiałam wiedzieć co ich  czeka i co ich w końcu połączy. Poza starożytnym tekstem  Diogenesa, w życiu każdego z bohatera istotny wpływ miała sama biblioteka. To ona otworzyła oczy na świat, to biblioteka stała się miejscem, które dało motywację do dalszego działania. Oczywiście tu nie napiszę co stało się w życiu każdego z bohaterów, że dało im motywację do dalszego działania.
Bo biblioteka i bibliotekarze to nie tylko praca. To również misja aby każdy czytelnik wychodził uśmiechnięty, by znalazł to czego właśnie szukał. To nie tylko wypożyczanie książek ale organizacja wielu imprez, warsztatów poprzez które mamy nadzieję, uda się zachęcić większą ilość naszego społeczeństwa to sięgnięcia po książkę.
 

Sięgnijcie po książkę bo naprawdę warto oderwać się od szarej codzienności i przeczytać o losach bohaterów oraz niezłomnych bibliotekarzach i wspaniałych bibliotekach, które towarzyszyły ludziom od zawsze.

Autor: Anthony Doerr
Tłumaczenie: Jerzy Kozłowski
Gatunek: literatura piękna
Wydawnictwo: Poznańskie
Ilość stron: 648
Data wydania: 10 sierpnia 2022
 
Macie ochotę  na książkę "Miasto w chmurach"? A może już ją czytaliście?

 

 

 

 

 

 

5 komentarzy:

Dziękuję za wszystkie komentarze i odwiedziny mojego bloga :)
Każdego z komentujących odwiedzę na pewno :)