Zapraszam.
- Nawilżająca formuła z mlecznymi proteinami
- Zawiera sok z fig
- Ochrona przed zapachem przez 48h, potwierdzona badaniami klinicznymi
Skład:
Aqua, Aluminum Chlorohydrate, PPG-15 Stearyl Ether, Steareth-2, Steareth-21, Isopropyl Isostearate, Dimethicone, Allantoin, Talc, Ficus Carica (Fig) Fruit Juice, Sodium Dextran Sulfate, Perfluorodecalin, Poloxamer 188, Perfluoropolymethylisopropyl Ether, Phenoxyethanol, Propylene Glycol, Diazolidinyl Urea, Methylparaben, Ethylparaben, Propylparaben, Butylparaben, Parfum.
Antyperspirant otrzymujemy w typowym opakowaniu dla tego typu kosmetyków. Opakowania nie wyróżnia się niczym, prosta grafika z owocami fig i wszystkie informacje w języku rosyjskim.
Ma przyjemny zapach, który utrzymuje się bardzo długo. Jednak co najważniejsze w antyperspirantach to nie podrażnia i nie wysusza wrażliwej skóry pod pachami, i przede wszystkim daje długotrwałą ochronę. W te wyjątkowo upalne lato spisał się świetnie, a ja w każdej sytuacji czułam się komfortowo i wiedziałam, że nie dam plamy.
Pojemność to 50 ml, a jego regularna cena to 11,90 zł lecz najczęściej możemy kupić go o wiele taniej.
Z tej serii znajdziecie również zapachy z odświeżającą miętą i z mleczkiem migdałowym.
Kto z Was miał już możliwość poznania kosmetyków Faberlic? Jak Wasza opinia?
Chętnie przetestuję. 😊
OdpowiedzUsuńNiestety nie miałam szansy ich testować, ale gdzies już sie spotkałam z marką.
OdpowiedzUsuńNie znam w ogóle tej marki :) Ale przyznam, że zaciekawił mnie ten sok z fig w składzie :D
OdpowiedzUsuńFirmę znam tylko z blogów, ale nigdy nic od nich nie miałam. Czas to zmienić :)
OdpowiedzUsuńNie korzystałam jeszcze z tej marki. Fajnie, że produkt działa :)
OdpowiedzUsuńNie znam firmy, ani produktu :/
OdpowiedzUsuńWolę produkty w spray ale ten i tak wygląda zachęcająco :)
OdpowiedzUsuńBardzo fajny produkt :)
OdpowiedzUsuńZapraszam https://ispossiblee.blogspot.com/2018/09/pozegnanie-lata-w-szarosci.html
Od bardzo dawna nie stosuję na co dzień klasycznych antyperspirantów. A już zwłaszcza w formie kulki lub sztyftu. Na większe wyjścia tylko spraye.. Co ciekawsze, zauważyłam, ze im mniej tego używam, tym mniejsze problemy z poceniem i nieprzyjemnym zapaszkiem. Ale może to tylko ja tak mam. ;)
OdpowiedzUsuńLogo firmy powoli zaczynam kojarzyć, ale tego produktu, jeszcze chyba nie widziałam :P
OdpowiedzUsuńnie spotkałam się z tą marką wcześniej, ale ten kosmetyk wydaje się godny uwagi :)
OdpowiedzUsuńPrzyznam, że pierwszy raz słyszę o tej marce...
OdpowiedzUsuńpozdrawiam serdecznie znad filiżanki kawy:)
super, że działa i ten sok z fig - super sprawa :)
OdpowiedzUsuńJeszcze nigdzie takiego nie widziałam, ale grapefruit mnie przyciąga :)
OdpowiedzUsuńU mnie najczęściej antyperspirant w sprayu :)
OdpowiedzUsuńUwielbiam kosmetyki i ogólnie produkty Faberlic. Antyperspirantów jeszcze nie testowałam....
OdpowiedzUsuńTeż używam antyperspirantu w sprayu,ale wygląda interesująco :)
OdpowiedzUsuńGdzies juz sie zetknelam z ta marką ,ciekawa jestem czy ich kosmetyki sa warte zakupu ;) sliczny blog zapraszam do siebie na pierwszy post po dlugiej przerwie ;)https://martinefashionandbeauty.blogspot.com/?m=1 buziaki :)
OdpowiedzUsuńJa bylam sceptycznie nastawiona, nie lubie nowosci. Kolezanka mnie namowila i kupilam kilka rzeczy, np antyperspirant w kulce jest rewelacyjny, a srodki do czyszczenia kuchni lub lazienki bomba. Goraco polecam.
OdpowiedzUsuń