poniedziałek, 12 lipca 2021

Eco krem odmładzający kombucha & rewitalizująca matcha. Lirene.

Krem do twarzy do chyba najważniejszy kosmetyk bez względu na wiek. Co prawda z wiekiem wymagania naszej skóry zmieniają się i potrzebujemy innych wartości odżywczych. Jednak bez względu na wiek co raz częściej wybieramy naturalne kosmetyki. Właśnie o takim kremie napiszę dziś kilka słów.

 Opis ze strony:
 
Natura Fermenty to linia naturalnych kosmetyków wegańskich czerpiących moc z Kombuchy - fermentowanej czarnej herbaty. Kombucha została zamknięta w specjalne liposomowe otoczki, pozwalające  dotrzeć jej w głąb naskórka w wyższym stężeniu. 
Więcej na stronie Lirene
 

 

Krem znajduje się w kartoniku z certyfikatem i słoiczku z biotworzywa. Ładny zielony słoiczek, półprzezroczysty. Krem ma lekką konsystencję i przyjemny, świeży zapach. Trudno mi ten zapach z czymś porównać ale jest lekko roślinny (ziołowy). Krem bardzo szybko wchłania się w skórę zostawiając przyjemną w dotyku skórę z wyczuwalnym nawilżeniem. Krem do stosowania na dzień i na noc. W moim przypadku stosowany tylko w dzień.  Co prawda nie poczułam odmłodzenia ani go nie zauważyłam ale moja skóra naprawdę dobrze czuła się w towarzystwie tego kremu. Świetnie sprawdził się pod podkład i bez problemu z nim łączył. Jestem z niego bardzo zadowolona, a w zasadzie byłam bo już się skończył, że już planuję zakup kolejnych kosmetyków właśnie z tej linii.


Pojemność kremu 50 ml - cena około 29,00 zł i dostępny na stronie Lirene oraz w wielu drogeriach.

 

Znacie linię Natura Fermenty od Lirene? Jak się u Was spisuje?

14 komentarzy:

  1. Nie miałam jeszcze tego kremu. Nie mówię nie.

    OdpowiedzUsuń
  2. Skóra z wiekiem potrzebuje jakby więcej i lepszej jakości produktów.
    Tej serii nie znam, ale jestem otwarta na zmiany :-)

    OdpowiedzUsuń
  3. Chętnie przetestowałabym ten produkt :D
    Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  4. Wiem komu mogę polecić. Dla mnie niezastąpiona jest jednak Nivea i Ziaja. Pozdrawiam Sylwio, dziś aktywny dzień - i pada na południu ;)

    OdpowiedzUsuń
  5. Uwielbiam tą serię :) ALe tych nowszych kremów jak Twój jeszcze nie miałam :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Z drogeryjnymi kosmetykami mimo wszystko nie jest mi po drodze, ale cieszę się, że jesteś zadowolona :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Nie znam niestety tej linii, ale przyjrzę się jej bliżej :)

    OdpowiedzUsuń
  8. Witam serdecznie ♡
    Niestety nie znam tego produktu, ani tej linii ale bardzo lubię markę więc pewnie byśmy się zaprzyjaźnili :) Wspaniała recenzja :)
    Pozdrawiam cieplutko ♡

    OdpowiedzUsuń
  9. Już dawno nic nie miałam z Lirene 😘

    OdpowiedzUsuń
  10. Bardzo mnie kusi ta seria Lirene i zamierzam w przyszłości wypróbować z niej jakoś krem ;)

    OdpowiedzUsuń
  11. Jestem ciekawa tej linii kosmetyków. Mam maskę z Lirene ale z innej serii. Na pewno spróbuje tego kremu kiedyś

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za wszystkie komentarze i odwiedziny mojego bloga :)
Każdego z komentujących odwiedzę na pewno :)