Aby wprowadzić "nastrój" do książki, którą miałam przyjemność czytać mogłabym napisać świetna ale to nie oddałoby wszystkich emocji jakie towarzyszyły mi podczas czytania.
Większość z nas patrzy stereotypowo oceniając ludzi i właśnie to główne przesłanie książki. Najpierw kogoś poznaj, a później go oceniaj...
Zapraszam na recenzję.
Opis z okładki:
Daniel Colton to młody chłopak, który z jednej strony uwielbiany jest przez dziewczyny, podziwiany przez facetów a z drugiej strony to typ, który raczej stroni od ludzi. Zdecydowanie woli spędzać czas w samotności. Czy to wina charakteru chłopaka?
Lisanne Maclaine to ułożona dziewczyna z dobrego domu. Główny cel, który postawiła sobie to studia. Jej całym światem jest muzyka.
Kiedy na kursie wprowadzenia do biznesu profesor łączy ją w parę z Danielem aby wspólnie wykonali zadania na zajęcia jej stosunek do chłopaka zmienia się bardzo szybko.
Dopiero odkrywając jego sekret wie dlaczego jest taki niedostępny dla innych ludzi.
"Teraz doskonale już wiedziała, dlaczego wielu ludzi uważa go za gbura czy chłopaka ignorującego wszystkich dookoła. Po części rozumiała, dlaczego nie chce, żeby inni wiedzieli o jego problemie, ale z drugiej strony nie do końca pojmowała, dlaczego woli uchodzić za palanta. Przypomniała sobie o powiedzeniu, które wpajała jej mama: zanim ocenisz innego człowieka, musisz najpierw przejść kilometr w jego butach."
Prawdę mówiąc wystarczy jedno słowo by odkryć przed Wami największy sekret jaki Daniel skrywa przed całym otoczeniem...ale nie zrobię tego.
Dlatego jeśli macie zamiar przeczytać książkę nie czytajcie zbyt wiele opinii, które odkrywają wszystko.
No dobrze ale po kolei...zacznę od pierwszych wrażeń.
Uwielbiam wydawnictwo NieZwykłe i każda książka, która miałam okazję przeczytać wzbudzała we mnie wiele emocji (bardzo różnych). Mogłabym wręcz napisać, że książki tego wydawnictwa czytam w ciemno.
Kiedy zobaczyłam okładkę pomyślałam, że to na pewno banalny romans. Również opis książki pozostawił takie same odczucia: niegrzeczny chłopiec i słodka dziewczynka idealny materiał na romans. Jednak dałam szansę bo czułam, że nie zawiodę się.
Kiedy już trzymałam książkę w dłoniach trochę się przestraszyłam jej objętością (590 stron).
Książka tak mnie pochłonęła, że przeczytałam ją w dwa dni.
Daniel Colton wzbudził moją sympatię. To jeden z tych bohaterów książkowych, których lubi się od pierwszej strony i bez względu na wszystko to uczucie zostaje do ostatniej strony. Z jednej strony byłam pełna podziwu, jak sobie radził w trudnych sytuacjach, a z drugiej strony współczułam mu.
Lisanne to takie pudełko niespodzianka...czytając nie wiesz czy na kolejnej stronie doprowadzi Cię do szału czy wzruszy swoim zachowaniem.
Dla osób lubiących romanse znajdzie się spora dawka pięknej miłości.
Ogólnie książkę mogłabym określić jako poruszającą i wciągającą. To historia miłości, którą pokona każdą przeszkodę, a problemy wydają się lżejsze do udźwignięcia kiedy idzie się razem przez życie.
Autor: Jane Harvey - Berrick
Tłumaczenie: Mateusz Grzywa
Wydawnictwo: Niezwykłe
Ilość stron: 590
Data wydania:1 sierpnia 2018
Książkę można kupić w wielu księgarniach w promocyjnych cenach np tu >klik<
Książkę zgłaszam do wyzwań:
Kto z Was ma ochotę na "Niebezpieczną miłość, niebezpieczną znajomość"?
Muszę po nią sięgnąć :)
OdpowiedzUsuńZaintrygowałaś!
OdpowiedzUsuńpozdrawiam serdecznie znad filiżanki kawy:)
Lumion poruszające książki, więc zapisuję sobie tytuł. 😊
OdpowiedzUsuńNie jestem pewna, czy akurat dla mnie odpowiednia, ale ciekawa jest, to trzeba przyznać 😊
OdpowiedzUsuńExcellent post (as always)!Thank you very much :)
OdpowiedzUsuńJednak romans... ;) kiedy jak ostatnio romans czytałam... uhhh nie pamiętam. :D
OdpowiedzUsuńZazwyczaj takich nie czytam, ale ostatnio mam ochotę na coś porywającego i wciągającego ;) więc mogłabym się chyba za nią zabrać, chociaż jak na moje możliwości to jest gruba ;)
OdpowiedzUsuńSama nie wiem, z jednej strony wszystko przemawia przeciwko niej, ale z drugiej z tego co piszesz wciąga :P
OdpowiedzUsuńKsiążka wydaje się być ciekawa.
OdpowiedzUsuńnie słyszałam o tej książce :) ale jeśli łyknęłaś prawie 600 stron w tak krótkim czasie, to naprawdę musi być niezła!
OdpowiedzUsuńLubię takie wciągające książki. Chyba mogłaby mi się spodobać :)
OdpowiedzUsuńLubię tego typu książki i z chęcią ją przeczytam :D
OdpowiedzUsuńO książce nie słyszałam, ale na pewno zgodzę się z Twoim ostatnim zdaniem! Przeszkody są zdecydowanie łatwiejsze do pokonania, gdy idziemy we dwójkę!
OdpowiedzUsuń