środa, 4 października 2017

Gry podróżne od Granna. Tangram,Słówka, Superfarmer.

Gry planszowe w naszym domu używane są praktycznie codziennie. Gramy razem z synem, a nawet lubię czasem wieczorem zagrać sama z mężem. Kłopot pojawia się kiedy pakujemy się na wakacje i nie ma już miejsca na kolejną grę. Teraz już nie mamy tego problemu i pakujemy nawet kilka gier dzięki firmie Granna. 
Dziś właśnie opiszę takie wersje gier podróżnych. Zapraszam.


Zacznę może od gry Tangram. Chyba znają ją wszyscy, jedni lubią inni nie. Przyznam się szczerze, że nie mam takiej przestrzennej wyobraźni i tangramy to nie lada wyzwanie dla mnie.


Na czym gra polega?
W pudełku otrzymujemy 7 klocków o różnej wielkości i kształcie (2 duże trójkąty, 1 średni trójkąt, 2 małe trójkąty, 1 kwadrat, 1 równoległobok), oraz instrukcję.
Zgodnie z obrazkiem układamy obrazki z instrukcji.
Proste prawda? Dla mojego syna jak najbardziej, dla mnie już nie. 
Na całe szczęście w instrukcji mamy również obrazki z rozdzieleniem na figury czyli taka podpowiedź.


Frajdy przy tym sporo, a przy okazji ćwiczymy swoją przestrzenną wyobraźnię, uczy koncentracji, oraz poprawia zdolność kreatywnego myślenia.
To co: do dzieła!
Gra do kupienia tu >klik<


Słówka to gra, która wciągnęła nie tylko syna ale również mnie i męża. Wieczorami zawładnęły słówka.

W grze Słówka chodzi o to by ułożyć jak najwięcej polskich słów za jak największą ilość punktów. W pudełku znajdziemy: planszę, 42 żetony, 4 zasłony, notes, ołówek, instrukcja.
Słowa układamy na jasnych polach planszy i nasze słowo nie może być dłuższe niż 6 literowe, tyle bowiem losujemy liter.


Oczywiście wygrywa osoba, która zdobędzie najwięcej punktów. 
Gra przeznaczona jest od 2 do 4 osób ale najlepiej gra się w 2 maksymalnie 3 osoby ze względu na niewielką ilość żetonów.
Jakie korzyści niesie gra dla naszych pociech? Wzbogacenie słownictwa, utrwalenie pisowni słów oraz zdolność szybkiego układania nowych słów.
Gra do kupienia tu >klik<
Na koniec zostawiłam nasz numer 1...grę Superfarmer.


O co chodzi w grze? W skrócie: musimy dorobić się stada składającego się z minimum: królika, owcy, świni, krowy i konia. Jednak trzeba pamiętać, że na zwierzęta czyhają lisy i wilki.
W pudełku znajdziemy: 2 kostki do gry, instrukcję oraz 128 kartoników ze zwierzątkami ( 60 królików, 24 owce, 20 świń, 12 krów, 6 koni, 4 małe psy i 2 duże psy)


Grę zaczynamy od stanu 1 królik dla każdego. Aby dorobić się większego stadka rzucamy dwoma kostkami. Każda para na kostkach to 1 zwierzątko więcej dla nas. Jeśli mamy z danego gatunku kilka sztuk wtedy otrzymujemy tyle ile mamy pełnych par.
Zwierzęta możemy wymieniać np. 6 królików to 1 owca. Pamiętajcie aby strzec się lisa i wilka. Jeśli wyrzucimy lisa tracimy wszystkie króliki, jeśli wyrzucimy wilka tracimy wszystkie zwierzęta poza koniem, królikiem i małym psem.
Psy są w grze, które mogą nas ochronić przed drapieżcami.
Grę polecam dla całej rodziny,dużych i małych. Superfarma przeznaczona jest dla dzieci od 6 lat i maksymalnie dla 6 osób.
Grę kupicie tu >klik<

Teraz każdy wyjazd nam niestraszny i nie boimy się nudy ;) 
Po więcej gier zapraszam na stronę Granna (klik w logo)




Która z gier najbardziej Wam się spodobała?

21 komentarzy:

  1. Na jesienną porę jak znalazł ;)

    OdpowiedzUsuń
  2. Ciekawe prezentują się te gry. Ja nie mam z kim grać, ponieważ nie mam dzieci, a dzieci mojej siostry raczej nie grają w gry :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Mnie zawsze to denerwowało jak miałam to układać :P

    Zapraszam http://ispossiblee.blogspot.com/2017/10/my-rosegalcom.html

    OdpowiedzUsuń
  4. Uwielbiam gry planszowe, na jesień świetna zabawa dla całej rodziny ;)

    OdpowiedzUsuń
  5. Ja już nie mam z kim grać, ale gry bardzo lubię :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Jak znalazł na jesień i nie tylko. tez lubię planszówki.

    OdpowiedzUsuń
  7. Super sprawa, fajnie, że planszówki wracają "do łask" :)

    OdpowiedzUsuń
  8. Bardzo fajne zestawy gier, idealne na długie jesienne wieczory :)

    OdpowiedzUsuń
  9. Ja sama bardzo lubię w takie gry grać.

    OdpowiedzUsuń
  10. Gry planszowe, fajna sprawa. Dzieci zadowolone, dorośli również.A ile emocji. Często gram z wnuczkami. Zasady nie raz trudne do opanowania, ale w końcu się udaje zapamiętać. Gier zaprezentowanych przez Ciebie nie znam, ale zaciekawiły mnie, sądzę że byłaby niezła zabawa. Gra w słówka, to wielce obiecująca rozrywka edukacyjna. Dzieci powinny więcej czasu spędzać przy grach niż przy komputerze

    OdpowiedzUsuń
  11. Gry planszowe to super sprawa! :)

    OdpowiedzUsuń
  12. Żadna gra komputerowa nie zastąpi gry planszowej czy puzzli! :)

    OdpowiedzUsuń
  13. Bardzo fajnie napisane. Pozdrawiam serdecznie.

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za wszystkie komentarze i odwiedziny mojego bloga :)
Każdego z komentujących odwiedzę na pewno :)