poniedziałek, 23 listopada 2015

Old Spice męskie kosmetyki z historią.

Kosmetyki Old Spice mają już swoją historię. 75 lat są już na rynku i nadal cieszą się popularnością wśród mężczyzn. Mój mężczyzna również je lubi i używa. I o nich dziś będzie mowa.
Klasyczny antyperspirant o świetnym oryginalnym zapachu. Przeznaczony dla panów wiernych mocnym, klasycznym, korzennym zapachom.
 


Co prawda reklamy tych kosmetyków z udziałem Isaiaha Mustafy kompletnie do mnie nie przemawiają a wręcz irytują ale sam zapach kosmetyków bardzo lubię.
Kosmetyki Old Spice to dezodorant, antyperspirant i żel pod prysznic. Wszystkie kosmetyki z serii Orginal mają ten sam bardzo przyjemny, kuszący zapach.
Old Spice Orginal

Pojemności kosmetyków to dezodorant 150ml, antyperspirant 60ml, żel pod prysznic 250ml.
Co mi jako kobiecie bardzo podoba się w tych kosmetykach to, że zapach utrzymuje się bardzo długo na ciele.
Być może w przypadku mojego męża efekt jest skumulowany gdyż używa przynajmniej dwóch kosmetyków na raz.
Nie wiem co ten zapach ma w sobie, że tak kusi...
 
Old Spice Orginal tył

Old Spice to nie tylko oryginalny zapach, który zapewne znają nasi ojcowie i dziadkowie. To również nowe świeże zapachy, które prawdopodobnie urzekną nie jednego mężczyznę.
 

Jak ogólnie sprawdzają się kosmetyki? Antyperspirant dobrze radzi sobie z potem, natomiast żel na pewno nie wysusza męskiej skóry.


Ceny kosmetyków wahają się od 6 zł do około 13 złotych. Bardzo często są w promocji w wielu drogeriach.
Dla mojego męża te kosmetyki to podstawa.

A czy Wasi mężczyźni znają, lubią, używają kosmetyków Old Spice?

20 komentarzy:

  1. Nie wiem czy coś się zmieniło,ale kilka lat temu ten zapach mnie odrzucał,taki,jakiś dziwny był.

    OdpowiedzUsuń
  2. Znam zapachy tych produktów, mój teść miał je w zeszłym roku :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Tak, mój właśnie planuje sobie kupić, fajne zapachy :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Zapachy fajne, dobry pomysł na prezent dla teścia w tym roku. A reklamy dla mnie całkiem zabawne;)

    OdpowiedzUsuń
  5. Nie znam tych kosmetyków, ale ich reklama mnie rozwala :))))

    OdpowiedzUsuń
  6. nie znosze reklam ols spice ;/

    OdpowiedzUsuń
  7. Mój mężczyzna nie chce nawet na te kosmetyki patrzeć tylko i wyłącznie ze względu na koszmarną reklamę w telewizji :)

    OdpowiedzUsuń
  8. Jak mnie irytują reklamy old spice ;p

    OdpowiedzUsuń
  9. Old Spice ma koszmarną reklamę;)

    OdpowiedzUsuń
  10. Mój mąż używa pod pachy właśnie ten sztyft Old Spice, chyba nigdy go nie zmieni :)

    OdpowiedzUsuń
  11. Te kosmetyki to dla mnie klasyka ;-) Aczkolwiek dawno mój mąż ich nie miał. A reklamy nie znam, bo nie mam w ogóle czasu na tv ;-)

    OdpowiedzUsuń
  12. Mój stawia na zapach bearglove, uwielbiam ten zapach! :)

    OdpowiedzUsuń
  13. Faktycznie historyczny już produkt :)

    OdpowiedzUsuń
  14. nie wiem czemu, ale jak byliśmy małe tata nam wpierał że Old Spice to "gówno w sztyfcie" ;) a ja sama nie miałam z nimi styczności od dzieciństwa ;)

    OdpowiedzUsuń
  15. Nigdy nie wąchałam, mój mężczyzna też nigdy go nie miał :)

    OdpowiedzUsuń
  16. Uwielbiam ta reklamę z "siedzę na koniu" :D

    OdpowiedzUsuń
  17. Od razu jak widzę te kosmetyki to "siedzę na koniu" albo "napinam bicki i bandzioch". Potęga :-) :-)

    OdpowiedzUsuń
  18. Produkty tej marki średnio mnie kuszą jako prezent dla mojego mężczyzny, ale ich reklamy uwielbiam :P To jedne z niewielu, które zostawiam oglądając polską telewizję ;)
    P.S. Spróbuj odobserwować mój blog i zaobserwować - wtedy powinno być dobrze, bo po przejściu na własną domenę coraz więcej osób mi pisze, że nie widzi moich postów :/
    Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  19. Tyle lat na rynku no i jakieś wyobrażenie zostało ;) raczej nie spróbujemy, chyba, że ktoś się pokusi na taki prezent i mąż dostanie na święta ;)

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za wszystkie komentarze i odwiedziny mojego bloga :)
Każdego z komentujących odwiedzę na pewno :)