28/2025
Przyznam się bez bicia, że rzadko sięgam po fantastykę - i nie dlatego, że jej nie lubię. Po prostu szukam innych wrażeń podczas czytania książek. Kiedy wpadła w moje ręce pierwsza część "Czarownicy" i opadł pierwszy szok po przeczytaniu o chatce na kurzej stopce w XXI wieku, wciągnęłam się w historię Adelgundy niesamowicie. Z niecierpliwością czekałam na kolejną część. Jakie wrażenia po lekturze? Zapraszam do recenzji.
Opis z okładki:
"Wystarczy dbać o siebie i mieć w sobie dobro, a wtedy nie ma starości, ale jest piękno."
Przed Adelgundą trudny czas. Musi zmierzyć się z Szołpan - czarownicą, za którą stoi potężny trójbóg. Jedynym celem tej mrocznej postaci jest zdobycie fragmentu kamienia, który posiada Adel. W lesie zaczynają dziać się przedziwne rzeczy i przestaje być bezpieczne - wszystko za sprawą czarnej magii złej czarownicy. Adelgunda uczy się magii, by być silna w najważniejszym czasie - podczas pełni krwawego Księżyca. Odkrywa też sekrety swoich najbliższych: babci, Merlina i Wojbora.
Jak poradzi sobie w najtrudniejszej próbie? Kto stanie po jej stronie? I czy las się zjednoczy?
"Spoczywa na tobie wielka odpowiedzialność. Ale jest w tobie siła, o jakiej inni nie mają pojęcia. Ukryta siła. Kiedy się wyzwoli, będzie twoją słabością. Słabość zaś zwycięży nad wszystkim, bo okaże się silną bronią."
Pierwsza część zakończyła się w takim momencie, że trudno było przewidzieć co wydarzy się dalej. Kiedy tylko druga część trafiła w moje ręce musiała swoje odczekać, ale wciąż mnie "wołała".
Adelgunda bardzo dojrzewa i rozwija swoje magiczne moce. Poznaje rodzinne tajemnice i uczy się je akceptować. Polubiłam ją od samego początku, choć dopiero teraz, w drugiej części, naprawdę zdobyła moje serce.
Autor stworzył fantastyczną postać - dziewczynę, która kieruje się w życiu sercem i emocjami. Czasami bywa to dla niej zgubne, ale inaczej po prostu nie potrafi. Zdarzały się momenty, w których - będąc w trudnej sytuacji - brakowało mi, by użyła swoich mocy, a ona jakby o nich zapominała.
Jestem zachwycona tą historią - pełną magii, emocji, tajemnic i przesłań, które zostają z czytelnikiem na dłużej. Autor stworzył nie tylko opowieść o walce dobra ze złem, ale też historię o odwadze, dojrzewaniu i odkrywaniu własnej tożsamości. To książka, która potrafi poruszyć serce i dać do myślenia.
Cała opowieść jest przepełniona niezwykłym klimatem: tajemniczymi istotami, demonami i czarownicami. To walka światła z ciemnością i zakończenie, które pięknie domyka cały cykl.
Autor: Andrzej F. Paczkowski
Seria: Czarownica
Gatunek: fantasy
Wydawnictwo: Inedita
Ilość stron: 354
Data wydania: 12 maja 2025
Ja jeszcze nie poznałam tego cyklu, więc wszystko przede mną.
OdpowiedzUsuńChętnie poznam tę serię
OdpowiedzUsuńCiekawa książka ;) Ale moje oko przykuła twoja zakładka, piękna! Mogę wiedzieć skąd jest ;)?
OdpowiedzUsuńMiłego dnia :)
Angelika
Z Temu 😉
UsuńLubię książki fantasy, choć dawno żadnej nie czytałam :)
OdpowiedzUsuń