poniedziałek, 9 stycznia 2017

Adam Gawrylik. Nauczycielka - recenzja książki.

1/2017

To pierwsza książka jaką zaczęłam ten rok. Pragnę opisać wam moje wrażenia jakie towarzyszyły mi podczas czytania tej książki. Jednego jestem pewna i mogę napisać wam już teraz...to niezwykła i pełna emocji książka. Zaciekawiłam was? W takim razie zapraszam do czytania.


Zacznę od tego, że książka to prawdziwe wydarzenia nie jakaś tam wybujała fantazja autora, a autorem jest mężczyzna czyli mamy bardzo intrygujące połączenie już na początku.
O czym jest książka? Adam to 30 letni, wstydliwy mężczyzna, który nie spotkał kobiety, z którą mógłby przeżyć swój pierwszy raz. Pewnego dnia poznaję Angelikę nauczycielkę języka angielskiego i...mężatkę. Oczywiście jej głównym zadaniem było nauczyć Adama języka tak aby zdał egzamin. 
Los sprawił, że Angelika nauczyła o wiele więcej Adama, przeniosła go w świat cudownych doznań. Jak to bywa w takich sytuacjach pojawia się miłość i wiele pięknych emocji.
Och jak ja byłam ciekawa tej historii i jej zakończenia. Czy się zawiodłam?
Książka jest debiutem, pisana bardzo prostym językiem przez co ma się wrażenie jakby historię opowiadał bliski przyjaciel.
Jeżeli liczycie na wiele erotycznych doznać to znajdziecie je w książce ale to nie są jakieś wyszukane sceny, a raczej proste ale pełne emocji i miłości i nie raz przechodzi dreszcz czytając opisy scen intymnych.


Jak napisał mi sam pan Adam książka powstała dzięki Angelice i to niej warto napisać.
Czytając książkę widać jakim uczuciem Angelika darzy Adama. Czy to jest miłość. Nie wiem i nie wiem jak potoczyła by się historia tej pary gdyby Angelika nie była związana już z innym mężczyzną, swoim mężem ,którego bardzo kocha. Nie śmiem tu nikogo oceniać ale wiem jedno na pewno, że wiele kobiet chciałoby znaleźć się na miejscu Angeliki, która jest wielbiona, rozpieszczana, a często zaskakiwana pozytywnymi niespodziankami.
Wiele kobiet znajdzie w tej książce spełnienie swoich marzeń aby własny mężczyzna dbał o kobietę zawsze, wielbił ją i adorował.
Natomiast mężczyźni powinni przeczytać tą książkę jako poradnik jak dbać o kobietę.
Przy niektórych słowach można się wzruszyć bo przyznam szczerze, że pan Adam potrafi tak pięknie pisać o kobiecie, że czuje się najważniejsza na świecie.
Pozwolę sobie zacytować pana Adam, gdyż to co napisał w epilogu każdy mężczyzna powinien przyswoić i zapamiętać.


 Mogę z czystym sumieniem polecić tą książkę kobietom i mężczyznom, młodym (+18 lat) i starszym i wierzę w to, że każdy znajdzie coś dla siebie i odkryje historię prawdziwej miłości.
Czy książka zakończyła się szczęśliwie, czy Adam i Angelika będą razem? Tego dowiecie się sięgając po tą książkę.

Wydawnictwo Red Book
Rok wydania 2016
Ilość stron 314

Jeśli będą chętni pan Adam zaproponował książkę z imienną dedykacją w wyjątkowym wydaniu w wersji angielskiej. A może ktoś z was już czytał tą książkę? Jak wrażenia?

Książkę zgłaszam do wyzwania #czytambopolskie
http://poligon-domowy.blogspot.com/2016/12/wyzwanie-czytelnicze-2017-czytam-bo.html

82 komentarze:

  1. Kurcze chętnie bym przeczytała, ale angielski to raczej nie moja bajka :) wolę po polsku :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Książki nie czytałam. Przyznam szczerze, że już sama okładka jest intrygująca. Być może warto odkryć tę historię prawdziwej miłości. Coś czuję, że polubiłabym tę książkę. Teraz to i mnie ciekawi czy Adam i Angelika będą razem.
    Pozdrawiam serdecznie! :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. W takim razie musisz sięgnąć po tą książkę :)

      Usuń
  3. Ciekawa jestem czy dobrze mi by się ja czytało :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Zwykle takich książek nie czytam ale po Twojej recenzji jestem skłonna po nią sięgnąć z czystej ciekawości;-)

    OdpowiedzUsuń
  5. Ja lubie czytac erotyki :D

    Zapraszam http://ispossiblee.blogspot.com/2017/01/winter-blue-sweater.html

    OdpowiedzUsuń
  6. Okładka mi się nie podoba ( często to dyskwalifikuje książki po które nie sięgam przez to ) ;D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Hmm...mnie jakoś ta okładka ani nie przyciąga ani przeciwnie.

      Usuń
  7. Chętnie bym ją przeczytała :o)

    OdpowiedzUsuń
  8. Chętnie sięgnę po nia w wolnej chwili :)

    OdpowiedzUsuń
  9. Intrygujaca perspektywa, autor wydał wspomnienie, wiec należą mu się słowa uznania :) jednak wole literacka fikcje

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Przyznam,że częściej sięgam po książki na faktach :)

      Usuń
  10. Nie powiem, zaciekawiłaś mnie :D Ale mam taką kolejkę do przeczytania, że chyba po nią sięgnę w połowie roku dopiero :D

    OdpowiedzUsuń
  11. jak na debiut to dość odważne, gdzie mozna kupic książkę?

    OdpowiedzUsuń
  12. Nie jest to tematyka, którą lubię;)

    OdpowiedzUsuń
  13. O widze moja imienniczka.Chętnie poczytam 😊

    OdpowiedzUsuń
  14. Podobnie, jak w komentarzu powyżej - nie jest to moja tematyka, ale gratuluję Autorowi odwagi i wydania książki.

    OdpowiedzUsuń
  15. Bardzo lubię czytać książki ^^ jestem jej nawet ciekawa

    OdpowiedzUsuń
  16. Rzadko sięgam po tego typu książki, chociaż muszę przyznać, że zainteresowała mnie ta propozycja :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jest naprawdę świetna i różni się od tych wszystkich erotyków.

      Usuń
  17. No no, taki romansik to może bym przeczytała :)ale póki co to miejsce koło mojego łózka jest oblegane ;)

    OdpowiedzUsuń
  18. NIe czytam dużo takich książek, ale przyznam, że Twoja recenzja pobudziła moją wyobraźnie i chętnie po nią sięgnę :D

    OdpowiedzUsuń
  19. Zupełnie nie słyszałam o tej książce :)

    OdpowiedzUsuń
  20. coś wyuzdana ta nauczycielka ;P

    OdpowiedzUsuń
  21. Miałam kiedyś podobną książkę :) nie ukrywam że dobrze działa na wyobraźnię :D nie huhu teraz tytułu nie pamiętam :P ale dobra była ;P

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Oj tak takie książki działają na wyobraźnię :)

      Usuń
  22. Thanks a lot :D

    sounds super interesting dear :D love it :D

    NEW TIPS POST | Things to do WRONG to our face. :o
    InstagramFacebook Oficial PageMiguel Gouveia / Blog Pieces Of Me :D

    OdpowiedzUsuń
  23. Nie moja bajka, ale spodobało mi się, że rekomendujesz dla facetów :P

    OdpowiedzUsuń
  24. To zdecydowanie nie moja bajka.

    OdpowiedzUsuń
  25. Zaciekawiłaś mnie tą pozycją :)

    OdpowiedzUsuń
  26. ostatnio wciągnęłam się w romanse to myślę, że ta książka mogłaby mnie zaciekawić

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. W takim razie spodobała by Ci się to taki romans w połączeniu ze scenami erotycznymi.

      Usuń
  27. No 18 lat to ja mam skończone :) Czasem warto poczytać książki tego typu :D

    OdpowiedzUsuń
  28. Może kiedyś się skuszę na przeczytanie:)

    OdpowiedzUsuń
  29. Nie w moim typie literatura, ale po Twoim opisie sięgnę po nią, bo bardzo ciekawa jestem zakończenia tej książki :)

    OdpowiedzUsuń
  30. ogólnie rzecz biorąc, nie jest to gatunek literacki, w którym stale jestem zaczytana :) aczkolwiek, czytając tą recenzję stwierdziłam, że książka mogłaby mi się spodobać. I jestem ciekawa jak zakończyła się historia tego romansu ;)
    pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  31. Ja jednak wolę kryminały i książki psychologiczne :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Taka książka raz na jakiś czas to świetna odskocznia :)

      Usuń
  32. Książka musi być dobra. Lubię czytać książki po angielsku, gdy mam na to czas :) Aktualnie czytam jedna po polsku.

    OdpowiedzUsuń
  33. Ja zdecydowanie wole fantastyke i kryminały

    OdpowiedzUsuń
  34. Świetny opis Sylwio. Zaintrygowałaś mnie. Czuję że można ją czytać z zapartym tchem.

    OdpowiedzUsuń
  35. Rozpaliłaś moją ciekawość! Lubię taki klimat ;)

    OdpowiedzUsuń
  36. Nie slyszalam o niej ale zapowiada się ciekawie ;)

    OdpowiedzUsuń
  37. Nie powiem.....obiecujaco brzmi 😊😊😊 ja mam ogromne tyly w ksiazkach :-( a bardzo lubie czytac. Pozycje zapisalam sobie w kalendarzu. Rany dluga ta lista. Bardzo lubie czytac recenzje ksiazek i czekam na wiecej 😊

    OdpowiedzUsuń
  38. Jak tylko bede miała chwile na pewno po nią sięgnę

    OdpowiedzUsuń
  39. Aż zachecasz żeby przeczytać. Super wpis ☺

    OdpowiedzUsuń
  40. Opis zachęca do przeczytania książki... z chęcią nawet kupiłabym takie specjalne wydanie po angielsku... Bardzo często kupuję takie same tytuły po polsku i angielsku ze względu na męża Anglika.

    OdpowiedzUsuń
  41. Opis zachęca do przeczytania. Z chęcią też kupiłabym taką angielską wersję. Często kupuję książki w obu językach - polskim i angielskim ze względu na męża Anglika.

    OdpowiedzUsuń
  42. Bardzo ciekawie to zostało opisane. Będę tu zaglądać.

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za wszystkie komentarze i odwiedziny mojego bloga :)
Każdego z komentujących odwiedzę na pewno :)