Opis:
Jest to produkt 8 w 1:
- oczyszcza
- wygładza
- ujędrnia
- napina
- poprawia kontur
- niweluje zmarszczki
- regeneruje
- nawilża
Peeling umieszczony jest w bardzo wygodnej formie pomadki do ust. Na kartoniku znajdziemy wiele informacji na temat działania, zastosowania czy składzie peelingu.
Poza różowym opakowanie, które bardzo ładnie się prezentuje ma bardzo ładny i delikatny zapach.
Oczywiście jak to każdy peeling pomadka powinna posiada właściwości peelingujące. Czy peeling Eveline ma? Owszem ma delikatne drobinki, które bardzo łagodnie ale skutecznie usuwają martwy naskórek.
Wystarczy, że peeling nałożymy na usta okrężnymi ruchami przez kilka sekund, a następnie nadmiar produktu usuniemy.
Wystarczy, że peeling nałożymy na usta okrężnymi ruchami przez kilka sekund, a następnie nadmiar produktu usuniemy.
Muszę przyznać szczerze, że moje pierwsze spotkanie z peelingiem do ust mogę uznać za bardzo udane, ponieważ to spotkanie trwa i trwa i na pewno będzie trwać bardzo długo :)
Usta po użyciu peelingu są bardzo gładkie i przyjemne w dotyku, miękkie i nawilżone. Zauważyłam również, iż po takim zabiegu sama pomadka na ustach utrzymuje się o wiele dłużej.
Skład:
Peeling do ust kosztuje 11,54 zł i możecie kupić go tu >klik<
A czy wy używacie peelingu do ust? Jak się sprawdza?
Zaciekawiłaś mnie :) Jeszcze nie używałam peelingu do ust. Podoba mi się różowe opakowanie. Trzeba będzie wypróbować :)
OdpowiedzUsuńTo mój też pierwszy peeling i jestem zadowolona z działania.
UsuńNie słyszałam wcześniej o tym peelingu, ale dzięki Twojej opinii będę miała go na uwadze. :)
OdpowiedzUsuńUważam, że jest warty wypróbowania :)
UsuńPlanuję kupić :) Jestem ciekawa jak zareagują na nią moje usta ;)
OdpowiedzUsuńNie miałam nigdy takie peelingu, sama używam miodu i cukru od czasu do czasu :) Ciekawe jak ten by sobie poradził u mnie ;)
OdpowiedzUsuńSłyszałam o tej metodzie z miodem i cukrem ale nie wiem jak działa bo nie używałam nigdy :)
UsuńDziś tez o nim pisałam :)
OdpowiedzUsuń:)
UsuńNigdy nie używałam czegoś takiego, ale bardzo mnir zainteresowałaś i na pewno zakupię go w najbliższym czasie.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
To też mój pierwszy raz :)
UsuńKusi mnie ten peeling coraz bardziej
OdpowiedzUsuńpozdrawiam MARCELKA♥
Jest na mojej liście do wypróbowania :) o ile będzie na promocji :) i wykończe pomadke z silveco :)
OdpowiedzUsuńJestem ciekawa Twojej opinii, kiedy w końcu się skusisz na niego.
UsuńBardzo go lubię, dobrze pielęgnuje i ściera:)
OdpowiedzUsuńWyglada jak pomadka.
OdpowiedzUsuńTak wygląda ale ta forma jest dla mnie bardzo poręczna.
UsuńNie miałam jeszcze nigdy okazji testować peelingu do ust :D
OdpowiedzUsuńZapraszam http://ispossiblee.blogspot.com
Ja też nie - to mój pierwszy raz.
Usuńbardzo fajne rozwiązanie na martwy naskórek :)
OdpowiedzUsuńTak, fajne i poręczne :)
Usuńpełno go na blogach:D
OdpowiedzUsuńNie używałam peelingu do ust ej firmy. Ciekawa propozycja.
OdpowiedzUsuńTeż myślę, że jest ciekawy i warty uwagi :)
Usuńja bardzo polubiłam ten peeling :)
OdpowiedzUsuńUżywałam już peelingu do ust innej firmy i też bardzo go lubiłam :)
OdpowiedzUsuńU mnie to pierwszy peeling jaki w ogóle używałam do ust.
UsuńTakiej formy peelingu do ust jeszcze nie widziałam. Ciekawa sprawa.
OdpowiedzUsuńTaka poręczna forma peelingu :)
UsuńKiedyś miałam peeling do ust, ale nie od nich. Mogłabym wypróbować też ten :-)
OdpowiedzUsuńOsobiście używam Sylveco od jakiegoś czasu, jednak mimo że jestem zadowolona chciałabym zmienić na inny peeling. Ten miałam już wcześniej na oku, a skoro piszesz że daje fajne efekty to na pewno się zdecyduję :)
OdpowiedzUsuńU mnie efekty były zadowalające.
UsuńWitaj! Dziękujemy za recenzję naszego produktu i prezentację na blogu. Pozdrawiamy
OdpowiedzUsuńUżywałam tej pomadki i Pozwala pozbyć się problemu spierzchniętych warg. Usta faktycznie są wygładzone i pełniejsze.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Zapraszam do mnie: http://snowarskakarolina.blogspot.com/
PS: Obserwuję i liczę na rewanż